FORUM WTR

Tomek

Dzisiaj powtórka z rozrywki, trochę mniej górek ale większe towarzystwo. Dołączyli do nas (ja i Paweł) Adam, Sławek i Stasiek. Pozwolę więc słowom Adama opisać dzisiejszą przejażdżkę (cytat ze strony Magic Corner):
"2007-12 Górki w GWPK
Dla nas to już góry ...

Dzisiejszy wyjazd można śmiało zaliczyć do kategorii wydarzeń. Pojechaliśmy w składzie Paweł, Stasiek, Sławek, Tomek i piszący te słowa Adam.

Pojechaliśmy w lasy GWPK. I zaczęło się. Najpierw wjazd na Strażacką Górkę. Zjazd i podejście na grzbiet z militarnymi pozostałościami z wojny. Jazda grzbietem bardzo techniczna. Zmusiła niektórych z nas do prowadzenia rowerów. Ostry zjazd ala maraton krakowski i trochę „oddechu” na prostej. Jaki tam oddech. Trasa zmrożona, więc prędkości rozwija się niezłe, to i gnieść musieliśmy sporo, aby dotrzymać koła tym z przodu.

Wjechaliśmy w fajną trasę najeżoną faliście pagórkami. Gdyby nie mróz, trzymający w ryzach piach, byłoby chwilami nieprzejezdnie. Widząc przed sobą trasę, nie wierzyłem, że ją podjadę. Jednak, jak mawiał pewien góral w Głuszycy, „mała przegibka i potem determinacja”. No i chyba ta determinacja trzymała nas przy życiu. Ostatni stromy zjazd to już sprowadzałem rower. Hardcorowcy oczywiście zjechali.

Miło się to wszystko nam zakończyło. Sosenka i ciepłe napoje, żeberka, flaczki, sok pomidorowy, czego tylko dusza zapragnie. Stygnąc powoli, widzieliśmy za oknami nadchodzącą „śnieżycę”. Pora było się zbierać.

Na te trasy jeszcze wrócimy. Może jeszcze w tym roku."

Wszyscy uczestnicy chyba dobrze się bawili i nikt nie narzekał więc było bardzo miło. Dobre towarzystwo i początki śniegu. Udany wyjazd.

Gość

W niedzielę byśmy przymrozili trochę Hakera. Co myślisz ok 10-11?

sum

zapraszamy o 11 na rondo falbanka

Tomek

Postaram się jutro. Nie obiecuję bo ten okres świąteczny to dużo wydarzeń. Może jutro się zdzwonimy.

Gość

Jakieś plany dla Hakera na ten weekend? O to samo zapytałem na MTB TEAM Włocławek. Ja bym pojeździł.

Tomek

Jutro nie wiadomo, bo jest parę rzeczy do zrobienia. Złapałem też katar, jakiś wirus spowodował że wszyscyc na Wigilii kasłali i smarkali. Ale na niedziele prawie na pewno, gdzieś koło 11.

Gość

sum

niedziela - godz. 10:00 - rondo falbanka
stamtąd bliżej do lasu Very Happy

zapraszamy - kto chętny ?

Tomek

Ja będę.

Gość

Ostateczne ustalenia sa na 11:00 NA RONDZIE FALBANKA. Do miłego zobaczenia.

Gość

Jutro tj. w poniedziałek o 11:00 jedziemy w las ze Staskiem, Markiem i kto tylko chce. Start u mnie.

Tomek

Haker zainaugurował 2008 wielką zbiórką na placu 17 osoób. Wszystkie kluby Smile

i rodzaje rowerów. Krótki rajdzik na Łubę i noworoczne pogaduszki. Potem objazd Łuby i zdjęcia nad urwiskiem Zgłowiączki z kolegami góralami. Krótka jazda sporo topniejącego śniegu i piachu. Ale dobry lekki rozruch w nowym sezonie. Po ponad tygodzniowej przerwie (23 grudnia GWPK z MC i MTB Team) wtedy zakończyłem jak się okazało sezon 2007 43 kilomtrowym przejazdem. W ostatni weekend mędczył mnie katar i niestety wyjazdy nie doszły do skutku. Do Mrozów tylko miesiąc Smile

Super Roku życzę wszystkim czytelnikom.

sum

jutro niedziela 11:00 na rondzie falbanka - kto chętny ?

Tomek

Postaram się stawić...
Wczoraj wreście wymieniłem linki od mojej tylniej przerzutki. Po godzinach klęcia na instrukcje i konstrukcję moich dual action klamek oraz wymyślania metod izolacyjnych osiągnąłem pełen sukces. Z chęcią jutro wypróbuję rezultaty. Hacker jest znowuż w pełni sprawny. Pańskie oko konia leczy Smile

sum

ja też wczoraj dłubałem przy rowerku - z Adamem zmieniliśmy kasetę, łańcuch, oponki - też chcę przetestować zwłaszcza oponki Very Happy