FORUM WTR

Tomek

Dzisiaj wreszcie wyjechałem przed południem na rower. Samotnie do Kowala i potem naszą trasą maratonu. Piękna pogoda i widoki, tylko wiatr ciągle w twarz. Ponad 10km za Kowalem usłyszałem nad głową dość niezwyklę dżwięki. Duża grupa bocianów (ponad 30 sztuk) robiła małe kółka wzbijając się coraz wyżej i najwyrażniej mocno dyskutując. Bardzo fajny i niezwykły widok. Mocne słońce ale nie za gorąco. Idealna pogoda na bawełnianą podkoszulkę. Strzałki które wczoraj namalował Sinbad są bardzo ładne, duże, staranne i widoczne. Pomalował górki, dalej nie starczyło mu farby. Po drugiej stronie szosy jeszcze trzeba poprawić. Nie wiem jak ten wiatr to zrobił ale cały czas był mi przeciwny, przez całe kółko. Wycieczka i tak była bardzo przyjemna choć samotna.
76.7km w 2:45 śr-27.9 YTD-7999.3

Tomek

Dzisiaj jeszcze póżno po południu niespodzianka. Wpadł Łukasz żeby mu licznik ustawić. Więc wybrałem się na przejażdżkę po naszym mieście. Już chłodniej i orzeźwiająco, dobre przewietrzenie przed snem. Tylko przez miasto do Łukasza i do Michelina.
15.4km YTD-8014.7

Tomek

O Boże. 65 minut zostało do nowego roku a blog zaniedbany od 3 września.

4 wrzesień 2008
11.8 km po mieście.

Tomek

6 wrzesień 2008
Supermaraton w Iławie
Bardzo fajna i ciekawa impreza choć organizowana po raz pierwszy. WTR pojechał liczną grupą. Pogoda dopisała i start mi się udał Smile

Na prawdę super impreza więc napiszę więcej jutro.
80km w 2:12:54,12

Tomek

7 wrzesień 2008
Niedziela więc nawet po maratonie wyjazd z placu. Rebe, Robert i Jacek w popołudniowej wersji stawili się na rozciągnięcie nóg do Krzewentu.
55km

13 wrzesień 2008
Wyjazd z Sinbadem i Robertem na trasę maratonu WTR.
78,2km w 2:52

14 wrzesień 2008
Niedziela. WTR.
80km

Tomek

15 wrzesień 2008
TOUR DE POLOGNE - Start w Płocku.
Bardzo fajny wyjazd do Płocka. Twarzą w twarz z zawodowym peletonem.
Nawet jazda z nimi Smile

...przynajmniej przez parę kilometrów.
130km

Tomek

24 wrzesień 2008
Malowanie trasy na maraton WTR. Pokazał się Orzeł i Łukasz potem samochodem przyjechał Sławek. Pomalowaliśmy trasę tylko trochę za bardzo zmarzłem. Ubrany byłem lżej niż Łukasz, duży błąd.
50km

26 wrzesień 2008
Piątek. Wyjazd z Pawłem na Krzewent na szosach. Podjazd pod górkę w Kowalu który ma być finishem na maratonie z szybkością ponad 40km/h w zadziwiająco dobrym tempie przy rozwijającym się już katarku.
56km

27 wrzesień 2008
Sobota. Poranna wizyta na finishu w Kowalu i przerażający spadek formy od poprzedniego dnia. Ledwo 30km/h i zdychający sprint. Co to będzie jutro na maratonie?
Około 18-tej tego dnia Ślub Waldka. Eskorta WTR przez miasto. Ciekawa impreza. Z gwizdkami w ustach narobiliśmy sporo hałasu. Czegoś takiego Włocławek jeszcze nie widział.
49.1km

Tomek

28 wrzesień 2008
III Maraton WTR - Kowal 2008
Impreza okazała się wielkim sukcesem. Pogoda dopisała. Na starcie pojawiło się około 70 osób. Start w dużej grupie przy eskorcie policji. Potem w prawo na rogatach Kowala i duży peleton się rozpędza. Ale za słabo jak dla Łukasza. Rusza, ja za nim, Łosiu, Robert i Paweł z Sierpca z nami. Zostawiliśmy wszystkich w tyle a Łukaszowi ciągle mało. Pozwolilismy mu odjechać i jechał tak przed nami od 50 do 100metrów w zasięgu wzroku. Ja niestety odczuwałem osłabienie wynikłe z przeziębienia i ledwo daję radę utrzymać się w grupie. Jakoś mi się udaje. Nawet nie próbuję finiszować z Robertem. Reszta jedzie dalej.
Najlepsze podium dla WTRu pierwsze i drugie miejsce na 50km.
Szkoda że nie mogłem powalczyć z Robertem.
50km w 1:19:21

Tomek

Może w przyszłym roku będzie lepiej Smile

Tomek · Wysłany: Sob 18:10, 07 Mar 2009 Temat postu:

Dzisiaj pierwsza jazda na moim ognistym rumaku w tym roku. Licznie się wysypało kolarzy i dobry był trening. Pełna relacja w moim blogu:
http://www.wloclavia.fora.pl/blogi-rowerowe,5/tomka-2009,9-15.html

Gość · Wysłany: Nie 5:53, 08 Mar 2009 Temat postu:

Pieknie! I blogi sie rozdzwonily! Smile

Tomek · Wysłany: Nie 16:19, 08 Mar 2009 Temat postu:

Tomek · Wysłany: Nie 16:19, 22 Mar 2009 Temat postu:

Dzisiaj dobra szosowa poprawka po wczorajszym mocnym treningu terenowym.
Moja relacja:
http://www.wloclavia.fora.pl/blogi-rowerowe,5/tomka-2009,9-15.html#74

Tomek

Dzisiaj rozjazd pomaratonowy na szosie z Michałem, Pawłem i Wilim.
http://www.wloclavia.fora.pl/blogi-rowerowe,5/tomka-2009,9-30.html#92
Wili, witamy w mieście po dłuższej przerwie. Zawsze dobrze jest się z Tobą przejechać.

Tomek

Dzisiaj porządny trening na szosie w doborowej stawce. Moja relacja:
http://www.wloclavia.fora.pl/blogi-rowerowe,5/tomka-2009,9-45.html#285
Witamy Łosia w mieście, i niestety żegnamy się z Wilim.