FORUM WTR

BEN · Gość

105 spokojnych km,105...na takim osprzęcie spoko moge smigać na Szosie,jedno musze oddać MTB a dokładnie Kelly's(obecnie Oxygen) toć to czołg nie do zajeba...stosunek jakosci do ceny to majstersztyk!sprzęt do wszystkiego,ale z pewnoscią nie do długich wypraw po szosie...

Gość

przygotowania w toku...kilka dni odpoczynku po głównej imprezie i trzeba brać się do roboty... w końcu mam zamiar wysoko wylądować w Kołobrzegu i tydzień później w G.Dobrzyniu (MTB)...dziś zrobiłem rundkę przez Toruń drugą stroną Wisły i powrót jedynką, Wieniec, Brześć... pogoda łaskawa nie jest, do Czernikowa wszystko z małej tarczy a kierownicę kilka razy próbowała wyrwać jakaś niewidzialna siła, do tego zmoknąć 2 razy się udało...średnia 30,6 km/h, HR 143

Tomek

No to niezły trening. Dobrze Łosiu że nie jesteś w mojej grupie wiekowej Smile

Ja dzisiaj z Łukaszem i Robertem też jechaliśmy do Torunia, tą stroną Wisły i jakoś nie dojechalismy. Wiało niesamowicie. z powrotem 3 razy szybciej z połową wysiłku. Licznika jeszce nie mam ale może to i dobrze w dzień taki jak dzisiejszy. Wszystkich maratończków pozdrawiam i przypominam Kołobrzeg za dwa tygodnie Smile

Piter

Widziałem Cie Łosiu jak się przecinałeś pod ten wiatr. Chyba Cie nie wystraszyłem tym klaksonem? Very Happy

Gość

nie przestraszyłeś...teraz przynajmniej wiem komu pomachałem Smile

Gość

kolejna solóweczka przed Kołobrzegiem:
Bobrowniki->Czernikowo->Obrowo->Osiek->Toruń->Anwil->Wieniec->Brześć->dom
zegar włączony za mostem do tablicy Włocławek
152km
przewyższenie 400m

av/max--V----33,1/50,1
----------HR----151/175
---------CAD----91/107