FORUM WTR

Rebe

Tylu ludzi obiecywało aktywnośc na maratonach w górach ,że miałbym pewną propozycję dotyczącą przygotowań. Planuję wyskoczyc do Istebnej tydzień wcześniej ,aby dobrze potrenowac. Samemu smutno i nijako więc może ktoś dołączy.Proszę tylko rozsądnie przemyślec sprawę ,jest jeszcze trochę czasu.
Szoszoni nadciąga dłuuuugi weckend, dajcie choc minimalne oznaki życia.
A jutro oczywiście też ędę orał sam. 509 643 711

Gość

Ja na majówkę zabieram odświeżoną szosówkę Cool

i planuję jeździć jak najwięcej się da Wink

. Rebe możesz na mnie liczyć na początku maja. Pomysł trenowania w górach też fajny, ale chyba nie dla mnie Crying or Very sad

. Do końca czerwca zostaje mi robienie kółek z Bydgoszczy do Świecia i przez Chełmno do Bydgoszczy, a na początku lipca ro.pl
pewnie będę śmigał na trasie Włocławek-Płock przez Dobrzyń, lub po gminie Baruchowo.

Rebe

Żałoba to może nie narodowa , ale chce mi się wyc. Wczoraj na fajnym treningu skasowałem moje żółte cudo i nie bardzo mam na czym jeżdzic. Dziś trochę luzu na stalówce, ale to nie to. Trochę jestem podłamany.

BEN · Gość

co się stało?chodzi znaczy o twoją szose Crying or Very sad

,kraksa czy cuś?

Rebe

Znaczy ,chodzi o moją szosę, po zaliczeniu dziury złamały się tylne widełki. Mimo wszystko jutro chcę jeżdzic, oczekuję propozycji.

Gość

Wspolczuje Sad

trening byl naprawde fajny ja od wtorku bede dostepny jak by ktos chcial pojezdzic w miare spokojnie Smile

Rebe

Tydzień minął pięknie , pomimo wolnego wtorku i przygotowń do masy przekręciłem 400km.Intensywnośc różna, trochę skoków , trochę tempóweczek , dużo mielenia w dośc licznym towarzystwie. Aktywnośc bikerów wzrasta.

Gość

u mnie też ostatni tydzień rewelacyjny...819km (ostatnie 9dni 1038 km)..sob i niedz jeździłem z trójmiejskimi szosowcami...wczoraj było mocno a dziś...mocniej Smile

...chciałbym doczekać się takich treningów we Włocławku...nie liczyłem ile osób było ale mały peletonik się zebrał, w tym paru dobrych zawodników (czyt. lepszych odemnie)...momentami całkiem szybko było...pierwszy raz w życiu jechałem w tak szybkim wachlarzu...dochodziło do 60km/h (na płaskim) Very Happy

...czas na regenerację po dobrze przepracowanym tygodniu...noga podaje i czuję się bdb więc trzeba będzie pokazać plecy w Bydgoszczy Twisted Evil

BEN · Gość

ŁOSIU jestes chyba cyborgiem?no ale skoro robisz to co lubisz i w dodatku masz tam grupe maniawów na wysokim poziomie wypada tylko popzazdroscić formy i towarzystwa

Gość

Gość

Witam wszystkich a w szczegolnosci tych ktorych znam. Dzieki za spotkanie w sobote Rebe. Nastepny raz bedzie za rok pewnie. Od dzis zacznynam opisywac swoje treningi w miare mozliwosci. Zaczne od sobotniego - trasa Richmond Park - 6 okrazen. Srednia predkosc 36,5km/h - kto by pomyslal ze amatorzy w anglii tak jezdza. Niezly trening ze srednim 158/min.

Losiu nie pamietam zebys Ty byl taki mocny za moich czasow - ale czasy sie zmieniaja. Trenuj, trenuj - moze sie kiedys spotkamy we Wloclawku.

Gość

Rebe

Łosiu wstyd czyżbyś już zapomniał Wrzeciona. Reszta ludzi nowa i nie kumata, ale ty powinieneś załapac.

Gość

pewnie, że pamiętam... i tylko on mi do głowy przyszedł

Gość

No jesli pytasz to sie moze nie pochwale ale powiem tylko na czym jezdze - nie ma rewelacji, w kazdym badz razie ja nie jestem zadowolony ze sztywnosci ramy i na przyszly rok zmieniam na LOOK 595 Ultra.
Jak na razie:
Rama: De Rosa King X Light (full carbon)
Osprzet: Dura Ace 2006
Kola: Fulcrum Racing 1
Wspornik siodla: ITM Millenium 4Ever Carbon
Wspornik kierownicy: ahed oczywiscie !! ITM Millenium Carbon
Kierownica: ITM Millenium Carbon
Opony: Continental GP 4000
Siodlo: Fizik Airone Titanium

Na wakacje Losiu to ja za bardzo czasu nie mam i na pewno juz w tym roku nie bede w Polsce, takze moze za rok dopiero.