FORUM WTR

Gość

Gdyby nie poranna praca od 6:30 to chetnie bym sie zjawil. Wiem ze to nie jest wymowka. Zaluje ze nie moglem uczestniczyc przy "pilotowaniu". Trzymam kciuki. Jak dostane materialy odnosnie wyprawy to umieszcze je na stronce.

Peptek: Niech MOC bedzie z Toba a wiatr wieje w plecy Exclamation

Gość

Mam raport od Peptka
Jest juz w CHEłMżY czyli ma juz w nogach 79km
Idzie jak burza Smile

Moluś

Peptuś, jesteś WIELKI, w taki skwar z tymi tobołkami Shocked

. Ale Ci kurcze zazdroszczę Very Happy

.
Jak wrócisz to chyba uklęknę przed Tobą.
POWODZENIA !!!

Gość

Tak na marginesie nie wspomne ile wazy jego rower, tak na oko około 50kg z całym dobrobytem.
Usiłowałem go podniesc i miałem malutkie problemy.
Mam nadzieje ze nauczy sie szybciutko jak sie jezdzi na wielbladzie, bo tak objuczony rower tylko tak mozna nazwac

Rebe

Piękna sprawa, wielbłąd nielichy, jakby walnął odblaski od Mc.Gywera wyglądałby jak tir.Niech ma zawsze metr dobrej drogi przed sobą.

Gość

Indywidualista, racjonalista - dlatego dla mnie bohater!!!

Pozdrawiam Peptek!

Gość

Kolejny raport z trasy:
Dzisiejszy wynik 156km, ale przegrzał organizm - musiał aplikować kropelki w Popowie Biskupim !!!!!
Obecnie jest na kwaterze w Bysławku

Gość

Nie dziwie się skwar jak cholera. Szacunek, że tyle wykręcił dzisiaj.

Gość

Pogoda idzie chyba Peptkowi na rękę, chłodniej się robi, wygląda na wiatr lekko w plecy i miły deszczyk być może dla ochłody. Ale i tak twardziel Twisted Evil

Gość

Peptuś smiga po moich rodzinnych stronach. ja z Chełmży i Papowo Biskupie tez znam. Gorąc ma straszny i zycze Mu chmur coby trochę słoneczko zasłoniły. PEPTEK TRZYMAJ SIE !!! ( choćby roweru, bo jest sie czego trzymać)

Gość

Witam,
Peptuś, życzę Ci wiatru w żaglach - tzn w kołach Exclamation

Pozdrawiam,
Marcin

Gość

Jakieś wiadomości gdzie Peptek teraz może być ??

Gość

Obecnie jest 30km za Chojnicami, jedzie mu sie dobrze. Ma delikatne wsparcie pogodowe czyli wiatr w plecy.
Rower działa dobrze

Peptek pozdrawia wszystkich mu zyczliwych

Piotrze szerokiej i bezpiecznej drogi

Gość

Najnowszy raport
From: Piotrek PEPTEK
Date: 18/07/2007
Time: 21:58
Content:
282km za mna(126dzis-zostalo ok72km) Noclegiem poratowal mnie chlopiec ktory wyjechal za mna z lasu bo byl na jagodach Dal mi swoja altanke w ogrodzie w Kolczyglowach Tutaj jest pustynia w tym temacie Koncowka w deszcu zmoklem jak pies Jutro poczuje zapach morza Pozdrawiam

Gość

Az koparami opada jak to czytam ...