FORUM WTR

Gość

Chyba wiem o którą knajpe Ci chodzi Very Happy

Rzeczywiście miałabym bliżej... Very Happy

Tam fajne tereny do jazdy są Very Happy

waldez

do Istebnej. Paweł to nie Imagis. chyba że pojedziemy furą a rowery na dach

Tomek

Dzisiaj była przewaga (choć niewielka) ludzi w kaskach. Zachęcam wszystkich do noszenia kasków. To pozytywny trend.

Gość

Nie bylam dzis w krzaczorach..a niech to! Za to Ksia odstawiona na miejsce. W drodze powrotej ciagle pod wiatr, a ja tego nie lubię Sad

Uczepiłam sie ogona Molusia i mnie przyciągnął do domu - wielki dzis byl ze mnie pasożyt-dzięki Tomku! Jeszcze mi się to nie zdarzylo abym 90km przejechała w 3 godziny i zyję Wink

Kasiu, jestem pod wrażeniem...i przepraszam, ze hamowałam Twoje tempo!

Gość

No to rzeczywiscie cos ze mna nie tak bylo. Ponad 100km na liczniku a z organizmu wszystkie rezerwy wyczerpalem, zostawiajac "opary" na ktorym JAKOS dojechalem do domu. DZIEKUJE Wiesiowi, Beacie oraz Waldkowi za to ze kiedy pilnowalem tylow , dalekich tylow oni wspomagali mnie w morderczej dla mne jezdzie. To jest kultura jazdy , taki powinien byc WTR Razz

Jeszcze raz Wam dziekuje . Szacuneczek. Mimo mojej niedyspozycji do jazdy zaliczam dzien do bardzo udanych. Very Happy

Gość

Ewo każdy góral(MTB) również musi jeździć na szosie. Nie każdy lubi. Robisz duże postępy. To ile koksu już wzięłaś Wink

Kasiu restauracja w pobliżu kościoła. A tereny do jazdy wspaniałe niezależnie czy MTB czy na szosie Smile

.

Ludzie w garnkach na głowie łączmy się. Łukasz postaraj się nosić kask nie tylko na zawodach. Uczmy się na cudzych nieszczęściach, a nie własnych.

Gość

Ewo nie hamowałaś mojego tempa.. Raczej ja hamowałam Twoje bo pędziłaś niesamowicie Smile

Orzeł masz racje co do kasków.. Chełmofony są niezbędne .. Nie ważne czy sie ładnie wygląda czy nie. "Bezpieczeństwo to podstawa " Smile

waldez

a ja też będę należał do KASKaderów. już po wypłacie mam nadzieję. mam na oku 2: Giro i Rudy Project za niską cenę.

Tomek

Gość

Waldesss ten Giro jest fajny, tani i lekki. Tylko nie zrób tak, ze założysz go tylko na maraton po czym rzucisz go gdzieś w kąt Smile

waldez

Giro
[link widoczny dla zalogowanych]
Rudy
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Poszukaj jakis opinni i wybierz dobrze by ci sie leb nie przegrzewal w nim !!

Piter

Moluś

Muszę Ci Peptuś powiedzieć, że nakręciliśmy więcej kilometrów i w krótszym czasie niż ostatnio kiedy razem jechaliśmy na Wielgie Very Happy

. Z powrotem tylko słyszałem z tyłu Ewę "Trochę szybciej, trochę szybciej Very Happy

". Czasami musiałem zaczekać bo się zapominałem, ale Ewa ciągle mnie dzielnie goniła. Mam nadzieję Ewo, że nie masz mi za złe tego wycisku i jeszcze ze mną gdzieś pojedziesz.
Jak Ewa będzie chciała kogoś namówić na relaks w krzaczory to niech się nie łudzi, że będzie lekko Laughing

. To już nie ta sama bikerka co przed dwoma miesiącami.

Gość