FORUM WTR

Gość

Łukaszu twój rower jest bardzo dobry do startu w maratonie, ale w kategorii "inny"(rower). Jego masa nie powinna przeszkadzać gdyż jest to maraton raczej płaski. Mógłby Ci się przydać leżak (leniuch) na kierownicę. Starty zaczynają się od 9. Metę zamykają o 24 godzinie. Zdążysz.

łukasz

paweł a ty jedziesz do kołobrzegu?

Gość

Rebe

Lukasz i Ty i twój rower nadajecie się do startu w Kołobrzegu , nawet jak nie pojedzie Orzeł to i tak szykuje się tak liczna ekipa jakiej to miasto jeszcze nie widziało. Organizacyjnie zacznę dopinac sprawy jak wrócą z Choszczna , ale z 10 osób to poleci. Mnie tam na pewno nie zabraknie.

waldez

ja sobie tą niedzielę odpuszczam, po dzisiejszym weselu czuje że zaniemogę po 20 km. nowy rowerek przyjedzie w ponidziałek góra we wtorek. wtedy zacznie się łojenie

BEN · Gość

ja chyba juz wszystko odpuszcze,jakos odechciało mi się smigać czyli oznaki normalnosci,cykloza jednak przegrała z moim upartym organizmem Twisted Evil

P.S.wazne by pamiętac ze to tylko forum i nic tu nie jest do konca na serio

Rebe

Panowie ,czapki z głów - na maratonie w Choszcznie Ciotka zaliczyła 300 km.
Jarek i Wiesio tylko po 155km. ale z bardzo dobrymo czasami.
Waldess pochwal się co kupiłes , ew. podjedz do mnie do domu jak odbierzesz sprzęcior.No i myślę ,że dołączysz do coraz liczniejszej ekipy na Kołobrzeg.

Gość

Piter

Beata jak to przeczytałem to kopara mi opadła. Czy Ty jesteś zwykłym człowiekiem? Tyle kilometrów przejechac. Już teraz wiem czemu tak mało z Toba pojeździłem w tym roku. Za cienki jestem. Smile

Brawo Beatko. jestes niesamowita.

waldez

Gość

Co tam Armstrąg. Wielkie brawa dla Beaty. Waldesss do Kołobrzegu jeszcze sporo czasu. Zdążysz się wytrenować i przyzwyczaić do szosówki. Spróbuj chociaż na Mini. Zobaczysz jak to wygląda i jak jest fajnie Very Happy

waldez

popatrzymy, pojeździmy i zobaczymy co z tego wyjdzie

BEN · Gość

Armstrong to się udał do tarcia chrzanu,na takim koksie to Beata by i 500 km zrobiła,a ona tylko fajkami i piwem napędzana... Razz

Gratuluje Beato,ja w zyciu 200 nie zrobiłem
P.S.dzis po 100 km na MTB mam dosc,nadgarstki...

Gość

łukasz

beata 300km to jest wynik gratulacje ja dzisiaj 100km ale 300km tez chce zrobic , jak ktos jedzie tyle to sie z nim zabieram.