FORUM WTR

Gość · Wysłany: Pon 16:54, 20 Mar 2006 Temat postu: Oponki MTB

Jakie macie ludzie oponki Question

Wam też często ulegają przebiciom Question

W momencie, kiedy kupowałem rower, był on już wyposażony z Kendy (model nieznany). Oponki okazały się tak miękkie, że bez trudu przechodzą przez gumę kolce akacji, nie wspominając o szkle i zszywaczach biurowych Evil or Very Mad

.Co macie / co proponujecie Question

Gość · Wysłany: Pon 17:37, 20 Mar 2006 Temat postu: oponki

Aktualnie moj bike jest 'obuty' w opony Kendy, jednak producent nie zaszczycił użytkowników informacją o modelu tejże opony. Kupiłem je na Piekarskiej 60 zł za komplet (napędowa i prowadząca), ponieważ nie szukałem niczego konkretnego. Od zeszłego sezonu klocki nadal są w dobrym stanie, a opona bardzo przyzwoicie spisuje sie na trudniejszych odcinkach trasy (błoto, piach, itp). Na ten sezon postanowiłem kupić coś lepszego, jednak nie może to być zbyt wygórowana cena. Wybrałem opony Panaracer XC, które kosztują 53 zł za sztukę. Kiedy będę mogł już je przetestować to podziele się swoimi odczuciami i opiniami.

Gość · Wysłany: Pon 17:47, 20 Mar 2006 Temat postu:

W moim od początku były jakieś Kendy teraz też są ale nazwy tam nie uwidziałem. Do ścigania to pewnie się nie nadają ale jeżeli chodzi o wytrzymałość na przebicia to powiedzmy zadowalająca. Wink

Gość · Wysłany: Pon 19:33, 20 Mar 2006 Temat postu:

Obecnie jeżdżę na Continental Vertical. Świetne opony w teren. W szosie trochę gorzej. Uciekają na śliskim. Ścieralność przyzwoita.
Wcześniej jeździłem na Maxxis High Roller. Opony świetne na maratony, dobrze trzymają się w piachu i na szutrach, są w miarę lekkie i się nie przebijają. I tylko na maratony bo szybko się ścierają.
Nie patrzę na masę ogumienia, bo jak można zyskać jakieś 20-30 sekund góra nad ciężkimi to na zmianie dętki traci się 10 min.
Dętki to dębice, jakoś do nich mam zaufanie.

Gość · Wysłany: Pon 20:59, 20 Mar 2006 Temat postu:

ja smigam na Nokianach NBX 2.1. Niezle sie trzymaja na szutrach, piachac i wszystkim co okolica ma do zaoferowania. Smigalem tez na nich w gorach (beskid slaski) - sporo kamieni (bywalo, ze wilgotnych) i tez bardzo dobrze dawaly rade. przyzwoita masa jak na druciaka, dosc spora cena (ja akurat swoje wyhaczylem na allegro 25% taniej) - 99zl..

Gość · Wysłany: Śro 9:08, 22 Mar 2006 Temat postu:

Wcześniej nie napisałem, ale szukam odpornych na przebicia. Moje obecne Kendy mają bierznik uniwersalny i szukam podobnych (nie dudnią na szosie i dobrze sobie dają radę w terenie). Lecz są one za miękkie, a ja chcę się cieszyć jazdą , a nie co jakiś odcinek wymieniać dętkę i uważać na śmieci na drodze. Cena? Na razie robię rozeznanie w sprzęcie i nie gra ona większej roli. Pozdrowionka od Tomka.

Gość · Wysłany: Śro 17:08, 22 Mar 2006 Temat postu:

z twardej gumy to continentale powinny sie nadac (explorer 2.1 albo jesli uda sie gdzies znalezc escape 2.1 - oponki o opinii genialnych). moje nokiany tez nie sa zle - przebic mi sie nie zdarzylo.

Gość · Wysłany: Śro 19:48, 22 Mar 2006 Temat postu:

W jakim terenie? Jeśli jakiś szutrowaty głównie to semi knoba, jak i trudniejszy to olać asfalt i brać klocki. A z firm - Continental bo te Maxxisy, na których jeździłem są przebijalne.

Gość · Wysłany: Czw 8:59, 23 Mar 2006 Temat postu:

Witam

obecnie śmigam na Panaracerach SpeedBlaster (26 na 1,95) werasja z drutem, przejachałem na nich około 6 Tkm i ogólnie jest OK , jedyny minus to trochę latają na luźnej nawierzchni.
Co do kolców akacji to jest to takie dziadostwo Evil or Very Mad

, że przebije chyba każdą oponkę.

W miarę uniwersalną oponkę masz tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiam,
Marcin

Gość · Wysłany: Sob 2:32, 25 Mar 2006 Temat postu:

Witam. Ja od zeszłego sezonu ujeżdżam opony Continental Survival Pro 2,3 i muszę przyznać że jestem bardzo zadowolony ponieważ w terenie prowadzą się b.dobrze a i na szosie można pochulać bez problemów z przyczepnością.Co do tzw przebijalności to nie mam doświadczeń z kolcami akacji ale jeździłem w zimie po zlodowaciałych bardzo chropowatych drogach( min leśna droga na Bobrowniki) oraz latem po leśnych duktach wysypanych gruzem(zawierał w sobie rozmaitości w postaci ceramiki łazienkowej) w okolicy Wieńca Zdroju i nie złapałem ani jednej gumy.Opony sprawdziły się także pod sakwami.Cena w miarę przystępna-53 zeta za szt.

Gość · Wysłany: Sob 7:36, 25 Mar 2006 Temat postu:

A ze skręcaniem jak Question

Z tego co je widziałem to te opony zupełnie nie nadają się na przód. Jako opona zbierająca i owszem, świetne są.

Gość · Wysłany: Sob 11:58, 25 Mar 2006 Temat postu:

Ja osobiście ze skręcaniem na tych oponach nie mam żadnego problemu. opona może nie wygląda na kierunkową ale nią jest- bo nawet na oponie jest opis dotyczący zakładania opony(opony te zakłada się w przeciwnych kierunkach).Myślę że właśnie dzięki sporym klockom opona nie ześlizguje się na boki,a przez to utrzymanie kierunku nie stanowi problemu.Jako opona napędowa jest super,daje naprawdę niezłe przyśpieszenie i dobrze się "wspina" na podjazdach.
Pozdrawiam.

Gość · Wysłany: Sob 12:47, 25 Mar 2006 Temat postu:

Tak nie bardzo mi się wydawały na prowadzące Wink

To, że produkują opony uniwersalne to wiem.

Gość · Wysłany: Sob 12:56, 25 Mar 2006 Temat postu:

No cóż ja jestem zadowolony,choć pewnie są lepsze opony,prawda jest taka, że dopóki sam nie sprawdzisz to się nie przekonasz(chociaż ja zaufałem tylko opisowi),a sam wygląd opony jeszcze wszystkiego nie przesądza.

Gość

Ja obecnie uzywam oponek KENDA BLUE GROOVE (takie założone w fabryce) ale ich godziny sa policzone. Niby fajnie sie na nich smiga ale czegos mi w nich brakuje. Obecnie czekam na nowy komplecik oponek - TIOGA Extreme 2.1 kevlar