FORUM WTR

Tomek

A czy to będzie piłka koszykowa? Smile

Gość

Wynając mozna salę w SP nr 2 .Koszt to 50zł+10 na godz.W poniedziałek będę rozmawiał z dyrektorem o szczegółach.Na sobotnim spotkaniu przedyskutujemy resztę .

Tommy

Czy w grę wchodzi wynajem weekendowy?

Rebe

Czas świąteczny , to relaks w pełni. Wczoraj ze Zbynkiem złapaliśmy żony (własne) i pogoniliśmy do kina . "Awatar" w nowej technologii nagrywania 3D , po prostu bajka, efekty niesamowite . Na początku trochę boli głowa od okularów , ale szybko przechodzi. Polecam bo naprawdę warto i entuzjastyczne recenzjenie są przesadzone.

Tommy

Avatar to sen w pełni kontrolowany, a śnisz i z każdą minutą podwyższasz sobie poprzeczkę doznań. Byliśmy z żonką - po filmie właściwie nie było żadnych komentarzy, nikt z nikim nie rozmawiał - widzów po prostu zatkało. Avatar 2...? Cameron, nie daj czekać kolejnych piętnaście lat!

waldez

My byliśmy dziś. W przyszłym tygodniu idziemy jeszcze raz. Po prostu wielkie kino. Gratulacje dla Camerona.

Rebe

Iak dawno nie byliśmy w większej grupce ,że smutno mi i ckliwie. Może jakieś piwko na Żurawiej? Albo mała nasiadówka u mnie?
Wiem , że mróz i zawieja .

jacek

Piotrek ,jesli wytrzymasz do 12 lutego to doczekasz się spotkania w szerszym składzie.Na ten właśnie termin zapraszam na żurawią WTR w jak najszerszym składzie.Gucio funduje. Smile

Możemy się spotkac również wcześniej,ale na w/w terminie mi szczególnie zależy bo jest okazja do świętowania.

Gość

Gucio będzie opchodził 100-LAT!!!! Proponuje ściepe na merca Laughing

jacek

Tak sobie kombinuję,może towarzystwo chciałoby się pobawic w kręgle.We Wzorcowni jest sala z 8 torami.Nie wiem czy macie jakąś wprawę więc byłaby czysta improwizacja.Czekam na opinie.

Rebe

Ja po prostu tęsknię za towarzystwem i pogaduchą przy piwie. A w Gospodzie dawno nie byliśmy i chcą nowej koszulki. Nikt inny nie chce zostawiać.

Gość

Może ja zostawie Laughing

jacek

Wypadałoby podac godzinę naszego spotkania(to już za tydzień)Myślę że 17-ta będzie w sam raz.Do zobaczenia na Żurawiej.

Gość

O17-tej OK ale doktórej Laughing

Rebe

Jak to do której - do białego rana , przecież Gucio funduje.
Obiecuję jednak nie puścić go z torbami, wszak musi mieć kapustę na maratony.