Forum FORUM WTR Strona Główna FORUM WTR
Włocławskie Towarzystwo Rowerowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyjazd na Tour de Pologne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WTR Strona Główna -> spotkania szosowców
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek




Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: włocławek dziewiny

PostWysłany: Pon 18:53, 15 Wrz 2008    Temat postu:

Wycieczka bardzo udana choć zimno strasznie.Wszyscy wróciliśmy cali i zdrowi choć nie razem.Wyprawę do Płocka zaliiczyło 8-mioro kolarzy WTR:Beata, Rebe,Tomek,Sławek,Rafał,Mikołaj,Toubi,Gucio +Piotrek z Płocka właśnie.Bardzo dobrze spisywał się w roli gospodarza.Prowadził nas najkrótrzymi drogami i zaprowadził nas do zgrabnego i taniego lokalu,gdzie pozwolono nam trzymać roweru w środku co jest ewenementem.Udało nam się zrobić zdjecia z samym szefem tego zamieszanie tj.Czesławem Langiem i Lechem Piaseckim a także ścisłą czołówką polskiego kolarstwa D. Baranowskim i M.Rutkiewiczem.Więcej do powiedzenia w tym temacie ma Rebe gdyż udało mu się "upolować" Cancelarra'e i braci Schlecków.Więcej może napisze Tomek który przeżył przyjemną przygodę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rebe




Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Pon 18:58, 15 Wrz 2008    Temat postu:

Cali ,zdrowi i szczęśliwi ,a z wrażenia rozdziawilismy gęby. Impreza robiona z rozmachem do czego sięprzyzwyczailiśmy ,bo już nie raz bywaliśmy na Tourze.
Jak zawsze sprawdziło się z praktyki to co mówiłem ,że lepiej jechac na rozpoczęcia ,bo dla nas są ciekawsze. W galerii mamy zdjęcia z Langiem i Piaseckim, którego Gucio o mało nie rozjechał rowerem. Panowie podpisujący mi się w pamiątkowej książce to Andy Schleck i sam Fabian Cancellara. Po starcie honorowym Tomek wrąbał się w peleton i uciął sobie pogawędkę a Davisem .
No i ten bajkowy sprzęt ; Treki , Pinarello ,Orbea Orca Sancheza. Sam Sanchez ,niestety był nieosiągalny dla każdego z nas. Zdjątek mamy więcej ,te Piotruś walnął tak na szybko. Superaśnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek




Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 1685
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Pon 22:20, 15 Wrz 2008    Temat postu:

Rzeczywiście wypad był unikalny i fajny. Rano nie wiedziałem czy powinienem w takie zimno jechać tak daleko. Piotr poratował nas dobrym miejscem na śniadanie, bez niego to chyba byśmy zamarzneli na tym rynku. Bycie wsród tylu zawodowych kolarzy to przyjemne przeżycie. Chociaż przed startem ociągali się z wyjściem z autobusów. O Sanchezie to ja nie wiedziałem że to taka gwiazda bo go nie znam. Trzeba mi było Rebe powiedzieć to bym zdobył podpis Sancheza bo Baskowie to moja rodzina. Dla mnie największymi gwiazdami byli Cadel Evans - dwa lata pod rząd drugi na TdF i Cancellara jako sprinter i czasowiec. Miałem lekki niedosyt gdy wyruszyli więc po starcie ruszyłem za nimi. Jak się okazało na zamkniętych ulicach Płocka pełnych kolarzy jedzie się bardzo przyjemnie. Wielu z zawodników przed ostrym startem zatrzymywało się na sikanie i pobierali dodatkowe ubrania i rękawice z samochodów drużynowych. Kolarze bardzo pozytywnie reagowali na moją obecność. Tylko sędziemu w pierwszym samochodzie się nie podobałem. Kolarze się uśmiechali zamieniali parę słów a w pewnym momencie poczułem rękę na plecach. Von Summerena nie znałem ale widzę że "jedynka" więc się uśmiechnąłem i poskarżyłem że bardziej do przodu mi nie pozwalają. Pośmialiśmy się i życzyłem mu powtórki sukcessu. Potem już większość kolarzy była w peletonie a ja jakieś 30 metrów z tyłu, zamieszanie się skończyło samochody grzecznie jadą w szeregu a tu patrzę ktoś mnie mija, tego to rozpoznałem bo to Evans. "Cadel" krzyknąłem ze zdziwieniem, uśmiechnął się i podjechał więc ucinamy pogawędkę, zaczynam od pogody bo to na pewno srogie zimno dla australijczyka. Pytam czy będzie próbował wygrać bo ma lidera w grupie zeszłorocznego triumfatora który parę minut wcześniej własnoręcznie chciał mnie wepchnąć w środek peletonu. Powiedział że tylko będzie go wspierał. Podrzuciłem że pewnie nie może się doczekać powrotu do "down under". Przyznał że tak, i w tym momencie sędzia narobił hałasu bo się okazało że nawet nie zauważyłem jak z moim kumplem Cadelem wjechałem w sam peleton. Już bylismy za ostrym startem który podobno był 8km od rynku więc zawróciłem. Impreza była fajna, mój udział trochę za krótki, ale nie zazdrościłem im jazdy pod wiatr do samego Olsztyna.
150 facetów i ani grama tłuszczu, co za niesamowita grupa.
Wyglądali bardzo delikatnie. Zupełnie inaczej niż inni sportowcy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
łukasz




Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:35, 15 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
150 facetów i ani grama tłuszczu, co za niesamowita grupa.
Wyglądali bardzo delikatnie.
zupelnie tak jak ja Very Happy Very Happy Very Happy . SUPER sprawa i przygoda w takim peletonie chociaz kawałek z nimi pojechac , extra Tomek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rebe




Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Wto 13:35, 27 Lip 2010    Temat postu:

Na weekend robi nam się nadmiar bogactwa. W sobotę jest wyjazd na spęd , na którym z pewnych przyczyn powinniśmy się stawić w możliwie najliczniejszym gronie.
Również w sobotę w Płocku kończy się nasz ulubiony wyścig , czyli Dookoła Mazowsza. . Jak się sprężymy to pewnie dałoby radę też pojechać większą grupą.
W niedzielę Tour de Pologne rozpoczyna się w Sochaczewie. Wiem , że dość daleko , ale właściwie to nie ma okazji inaczej . Cholernie mnie kusi i gdyby znależli się inni chętni do porannej jazdy , to bym się bryknął.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek




Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: włocławek dziewiny

PostWysłany: Wto 20:34, 27 Lip 2010    Temat postu:

Sochaczew jest chyba poza naszym zasięgiem.Ponad 100 w jedną stronę to jednak za dużo,trzeba by bardzo wcześnie wyruszyc.Wiem że Rafał vel Młody się wyrywa żeby tam jechac.Jeśli chodzi o Płock to ja jestem chętny.Pokręcimy się trochę na spędzie a potem do Płocka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafał szalewski




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń_Bydgoskie

PostWysłany: Wto 21:37, 27 Lip 2010    Temat postu:

Na Płock to nawet i ja bym sie dał, jeśli pogoda nie będzie zbyt upierdliwa...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rebe




Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Śro 10:17, 28 Lip 2010    Temat postu:

I już jest dobrze . Z Rafałem do Płocka , z Rafałem II do Sochaczewa , bo ja to się jednak bryknę . Taka okazja jest raz w roku . Pewnie , że składy drużyn nie rzucają na kolana z podziwu , ale to akurat było do przewidzenia. Może nie będą tak pilnować jak nie ma gwiazd i będzie większy luz.
Podobno na sobotę ma się wypogodzić , więc nie ma problemu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 13:08, 28 Lip 2010    Temat postu:

Zakończenie etapu w Płocku jest planowane 15.20-15.40. O której macie zamiar się pojawić i którą drogą? Ja też się wybieram więc będzie się okazja spotkać.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek




Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: włocławek dziewiny

PostWysłany: Śro 18:19, 28 Lip 2010    Temat postu:

Na pewno będziemy jechali od strony Dobrzynia i postaramy się byc wcześniej.Możesz wyjechac Nam naprzeciw(zgramy się przez telefon)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek




Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: włocławek dziewiny

PostWysłany: Pią 20:33, 30 Lip 2010    Temat postu:

Mam pytanie techniczne odnośnie jutra. strój dowolny czy klubowy niebieski ewentualnie biało-czerwony?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rebe




Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Pią 20:38, 30 Lip 2010    Temat postu:

Jedziemy się pokazać , to oczywiście niebieski. Misi nas być widać i na spędzie i w Płocku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rebe




Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Sob 22:37, 31 Lip 2010    Temat postu:

CZEMU MNIE TO NIE DZIWI .
Ewentualny podtytuł - Nakarmili nas Niemce.
Dzień był piękny i pełen wrażeń . Od rana miałem jednak trochę obowiązków , to spęd z głowy. Pojechali Ciotka , Stolarek i Gucio. Ja złapałem się ze Sławkiem i ruszyliśmu około południa. Z trasą uwinęłiśmy się szybciutko , a ponieważ wiedzieliśmy , że reszta ekipy jest już w Płocku ,też pognaliśmy na starówkę. W bazie zawodówwszystkie wozy naszych ekip pozamykane na głucho.
Mechanik drużyny Nurtixxion ( lidera wyścigu) sam do nas wystartował z batonami w łapce .Gość jak się dowiedział , że jesteśmy amatorską ekipą to powiedział żeby zawołać resztę . Każdy dostał batony , żelka i izotonik do bidonu . Niektórzy też bidony . Miły gość , to strzeliliśmy sobie z nim parę fotek . To on znowu żebyśmy przyjechali jak już będą kolarze , to zrobimy zdjęcia z jego ekipą . To tak jak nasze trzeciorzędna ekipa europejska. Chłopak wygrał wszystkie etapy , pokazując plecy naszym orłom jak chciał i kiedy chciał. Chciało mu się zrobić z nami zdjęcia, uścisnąć łapki. Nazwisko do zapamiętania - Sebastian Forke. Nasi znów pouciekali w dziury. Jak tu się potem dziwić , że są anonimowi i nierozpoznawalni.
Kolejna stówka zaliczona co też cieszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rebe




Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Czw 21:46, 28 Lip 2011    Temat postu:

W niedzielę rozpoczyna się Tour de Pologne .
Problem w tym , że w Pruszkowie , a to 139 km . Ja się jednak bryknę i chciałbym w towarzystwie . Może ktoś zbierze siły i poleci ze mną .Trzeba bardzo rano .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beata
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Pią 9:47, 01 Sie 2014    Temat postu:

Czy jedzie ktoś w poniedziałek na "start" do Torunia ? Chętnie bym pojechała. Niby peleton Tour-u przejeżdża przez Włocławek ale to tylko przejazd, a na starcie można zobaczyć więcej Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WTR Strona Główna -> spotkania szosowców Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin