FORUM WTR

Gość

Niech moc będzie z nami-szosonami Laughing

Gość

Cztery dni dość ostrej jazdy i dwa dni regeneracja. A co przyszło siódmego...? Hiperkompensacja Very Happy

. Najpierw zabrałem się z grupką szosowców, z którymi jeździliśmy pomiędzy jeziorami za Kowalem. Do Włocławka wróciłem z Łosiem. Po drodze dwa razy zrobiliśmy interwał z prędkością 38-45. Muszę przyznać, że raz nie utrzymałem mu koła Confused

.Wracaliśmy przez Kruszyn i Brześć więc wyszło mi z tego 100km. W domu zjadłem obiad i chwilę odpocząłem. Czułem jeszcze siły więc postanowiłem dokręcić jeszcze trochę kilometrów Twisted Evil

. Ruszyłem na Dobrzyń. Poszło mi to nad podziw szybko. Stamtąd pojechałem obejrzeć najładniejszy kościół w okolicy- w Chełmicy. Powrót do Cyprianki i prosto do Bobrownik. Tam w tył zwrot i na drugą stronę Wisły żeby trasa wyszła symetrycznie Wink

. Podjechałem pod Anwil i do domu na Zawiśle. Ale się najeździłem Smile

. Łącznie wyszło mi 204km, które przejechałem w ciągu 7 godz. Średnia 29 Exclamation

To mój rekord życiowy Laughing

Hiperkompensacja to świetna rzecz. Niech moc będzie z wami Exclamation

For all.

Gość

dzis o 15.35 z placu szosa. kto jedze?ja bede napewno. jeba%$&* klawisze!

Gość

czy po 15 ktos jedzie? kom: 516299273

BEN · Gość

Mi dzis się udało po naszym spędzie z placu w miłym gronie i pózniejszym dokręceniu po 18.00 do 142 km dokulać Cool

sam jestem w szoku,kolano ostatnio troszke szwankujące milczało dzis pokornie,zmęczony i spalony słoncem raduje się teraz jak mój 6 letni syn Razz

P.S.Rebe masz mój gwizdek?no wiesz taka pamiątka... Razz

Rebe

Weckend piękny jak rzadko- sobota rano ostro, potem Masa i wyszło 161km. - niedziela stówa potem zjebka i życie jest piękne.

BEN · Gość

Rebe

Gwizdek oczywiscie oddam, ja swój też trzymam na pamiątkę.

BEN · Gość

ŁUKASZ · Gość

witam pisze tu pierwszy raz. chcialbym do was dolaczyc i jezdzic na szosie no nie odrazu tyle ile robicie kilomertow na poczatek wybralbym sie do ciechocinka czy torunia.

Rebe

Ciechocinek czy Toruń to niezłe dystanse, Plac Wolności to sporo miejsca, dla każdego wystarczy, a co do chęci i możliwości - weryfikuje to życie.

ŁUKASZ · Gość

witam mam pytanie czy bedzie ktos jutro na placu by pojechac gdzies?

Gość

ŁUKASZ w niedziele zawsze ktoś jest i jak zawsze o 10 Very Happy

Gość

witam dzisiaj z mrowka zrobilismy 44km nie miało byc tyle ale pomylilismy drogi w lesie i troche nam wyszlo wiecej, latwo nie bylo bo to nie asfalt no ale za to dobry trening pozdrawiam

Gość

No witam ponownie, co do zblizającego sie czwartku, osobiscie planuje takie coś a mianowicie dwie trasy wszystko zalezy od pogody. trasa nr 1 włocławek - kował - gostynin- nowy duninów - włocławek jesli dobrze pamietam trasa ma koło 100 km. Propozycja nr 2 w razie nie pogody lub silnego np wiaterku włocławek- brześc - kruszyn- kowal - włocławek trasa 45 km puzniej ewentualnie tama itp i sie km dobije Very Happy

. Co do godziny wyjazdu zbieram sie tak na 11:00 gdzie kwestia dogadania plac odpada bo święto i powiedzą ludzie że bezbożniki jakies na szatańskich maszynach Very Happy

sądze że skrzyzowanie jadwigi - kruszyńska to dobre miejsce lub pod halą mistrzów. jak co pisac czy ktos chetny. sądze ze 30 sie nie bedzie przekraczac ale w 3h z małym haczykiem da sie zrobic. jesli bedą same góraliki Smile

to mozna do trasy nr 2 odobic z kowala na mostki i zrobi sie 65km