FORUM WTR

Gość

oczywiście 12-ty a nie 11-ty Smile

Tomek

Świętość WTRowska to 10:00 na placu.

Gość

śniadanko... rodzinka, itd itp... myślę, że wiele osób wolałoby zrobić trening przed tym wszystkim, więc jeszcze raz, co by niektórzy nie musieli wracać na poprzednią stronę
nd/8:00/falbanka... kto będzie to będzie

jacek

Wracając do mojego pomysłu wycieczki do Brdowa mam już opracowaną trasę:W-wek-michelin(szkolna,brzezinowa)-Kruszyn-Śmiłowice-Jarantowice-Choceń-Chodecz-Szczecin-Dziwie-Przedecz-Brdów-Izbica kuj.-Topólka-Osięciny-Wieniec-W-wek.Dystans szacuję na około 100km.Samozwańczo mianuję siebie ojcem-dyrektorem i oczekuję pelnego posłuszeństwa Smile

.Ja natomiast deklaruję powagę w zachowaniu stosowną do stanowiska.Wycieczka jest planowana na 19.04. i odbędzie się jeśli dopisze pogoda(sucho i ciepło)

jacek

Czy znajdą się chętni na sobotę żeby pośmigac?Zbiórka o 11-tej na placu.Trasa i dystans to sponton.

Piter

Pewnie tak
Czy ja moge? Tez tak sobie planowałem. Chyba skusi sie tez na jazdę Zbynek i Beata

Rebe

Coś z niczego , czyli jak fajnie na Polówce.
Z pracy wracam póżno , to tylko się przebrałem i wypad. Na Polówce umówiłem się ze Zbynkiem, tzn. on kręci w lewo , ja w prawo . Złapaliśmy się juz na pierwszym kółku i to z Guciem jako bonus. Na drugim kółku przygalopowała Stokrotka , kawałek dalek Marek i Mirek . Zaczęły się dzikie harce , Maruś szalał na nowym przyrządzie . Pomimo upierdliwego wiatru zakończyliśmy zadowoleni .
61km to nieżle jak na wieczorny wypad.

Beata

Dziś mój pierwszy wyjazd po wypadku. Najpierw z Peptkiem przejechaliśmy trasę maratonu, później w Krzewencie dołączyli Rebe, Jacek i Wiesiu. Razem pojechaliśmy do Baruchowa przez Kłótno, dalej na Kowal i do Włocławka. Oj ciężko było,,, ręka jeszcze boli, każda dziurka w jezdni, każda nierówność była odczuwalna. I chyba tylko siłą woli te 90 km wykręciłam.
Dzięki Panowie za wspólny wyjazd i wyrozumiałość. Trochę Was spowalniałam.

jacek

Czego się nie robi dla królowej.W końcu mamy Cię 1-ną jedyną.Nie było tak źle skoro miałaś siłę na harce do tablic.A że drogi mamy przeważnie dziurawe i wyboiste to trochę ucierpiałaś.Jutro będzie lepiej.Keep smiling.

Piter

Beata nie bądź znowu taka skromna. Jesli to tylko Twoja część sił dzisiaj była wykorzystana przy naszej wspólnej jeździe to jak juz dojdziesz do pełni sił to będę musiał marudzić za Tobą, a Ty niestety będziesz musiała holować mnie

Piter

Ja tez dziekuje pani i panom

jacek

Jak się podobała dzisiejsza wycieczka? bo mnie owszem bardzo.Humory dopisywały,nikogo nie zgubiliśmy a i harce można było uskuteczniac.

jacek

Najbliższy weekend mamy zaplanowany(Trzebnica).Przynajmniej częśc WTR będzie zajęta maratonem.Mam nadzieję że pozostali członkowie Naszej grupy coś sobie zorganizuje ale zbiórka się odbędzie?Jest pomysł Zbynka żeby w majowy weekend wybrac się w możliwie szerokiej reprezentacji do Torunia.Ja osobiście popieram ten plan.

Piter

Wycieczka niedzielna podobała sie jak cholera. Szczególnie super asfalcik na Dziwie. Dziwię się że ojciec dyrektor wypędził owieczki na tak liche pastwiska. No a tak na poważnie było nieźle ino mogło byc ciut cieplej. Świetne korytko maja w Brdowie. Masz Gucio u mnie pochwałę. Podwójną porcję kawy zbożowej na stołówce żołnierskiej. Wpadnij i wypij.

jacek

Z dwójki WTR-wców umówionych na dzisiaj zrobiła się 5.Nie wiem czy to mój urok osobisty sprawił Smile

ale faktem jest że Nasza Królowa dała się namówic na wspólną jazdę.Oprócz Beatki byli Peptek,Stolarek i Łukasz.Bardzo się cieszę z takiego obrotu sprawy.Pojechaliśmy tradycyjnie na jeziora.Wiatr troche przeszkadzał ale były też momenty że pomagał.Wtedy zaczynały się dzikie harce.Po raz kolejny swoją wysoką klasę pokazała Beata inicjując z powodzeniem kilka akcji zaczepnych.Świetnie dzisiaj się bawilem za co dziękuję pani i panom.
Padło dziś pytanie(słusznie zresztą)jak uczcimy święto 1 maja?Sobotę mamy zaplanowaną(Służewo),niedzielę także(Płock) ale na piątek nie ma jeszcze pomysła.Wszelkie propozycje mile widziane.