FORUM WTR

waldez

kurde pojechałbym, ale czy dam rade??

Rebe

Pamiętając ,co robiłeś na ostatnim wyjeżdzie na pewno dasz radę ,chłopaki z Sieradza też na pewno przyjadą . Prawdopodobnym jest przyjazd Krzysia Kamockiego z Łodzi . Mój sentyment do niego bierze się stąd ,że jest to pierwszy spotkany przez nas maratończyk jak rozpoczynaliśmy swoja przygodę z tymi imprezami.

waldez

skoro tak to 9.15 jestem, najwyżej się złoję i dobrze mi to zrobi Smile

Rebe

Przepraszam ,że mącę ,ale przyjeżdżamy na plac normalnie o 10.00 .Oni też tak wyjeżdżają , a mają trochę dalej .Spokojnie zdążymy ,tylko powrót będzie póżniejszy.

waldez

kto jeszcze leci???

łukasz

ja jade pewnie tez Jacek , Tomek ,Beata też chciała jechac

Gość

Bez krówek Waldiego nie jadę!!!

waldez

czyli jedziesz bo krówki są zawsze

Gość

Jak są to jasne że jadę ,no chyba że będzie lało.

Red Arrow

Padać nie powinno, w stronę Koła będziemy jecheli z wiatrem i to nie małym 20 km/h, za to droga powrotna....
wiatr prosto w twarz te same 20 km/h. Będzie bolało.

jacek

Ja już się wcześniej deklarowałem że jadę.jeśli możemy wierzyć synoptykom to jutro deszcz nas nie spotka.No i nie możemy zawieść naszego szefa Rebego.Skoro tak nas chwali w świecie rowerowym,to trzeba się odwdzięczyć.Marcin sindbad też chętnie pojedzie tylko musze go powiadomić o zmianie godziny zbiórki.

Tomek

No to o 10. Tylko poczekajcie na mnie jak się spóżnię bo gonić Was do Koła nie dam rady.

Gość

obiecać nie moge, ale postaram się przyjechać Very Happy