Forum FORUM WTR Strona Główna FORUM WTR
Włocławskie Towarzystwo Rowerowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karpacz 2010

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WTR Strona Główna -> Imprezy SZOSA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek




Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: włocławek dziewiny

PostWysłany: Pon 13:44, 20 Wrz 2010    Temat postu: Karpacz 2010

Dzielni maratończycy wrócili z maratonu w Karpaczu zmęczeni ale zadowoleni.Skład WTR stanowili:Beata,Wiesiek,Rafał i Gucio.Nie byłoby Nas tam gdyby nie Andrzej z Plastmixu.Kwatera,którą załatwiła Beata (jak zawsze)okazała się schludna i przytulna.Gospodarz to otwarty i uczynny człowiek.Z czystym sumieniem mozna polecic to miejsce.Samo miasto też jest czyste i dobrze utrzymane.Jeśli chodzi o sam maraton to logistyka i oznakowanie trasy oceniam dobrze.Pojechaliśmy tam z zamiarem pokonania dystansu mega(120 km)z możliwością wydłużenia do giga(188 km).Wiesiek miał bardziej ambitne plany bo zapisał się na giga i przejechał giga.Beata,Andrzej,Rafał i ja deklarowaliśmy i przejechaliśmy mega.Już od początku trasa wiodła stromo pod górę ze słynnym wjazdem na Orlinek.Potem trochę w dół i znowu do góry.I tak na przemian góra-dół.
Ogólnie bardzo fajna wycieczka i świetnie się bawiłem za co dziękuję całej naszej ekipie.Może więcej szczegółów podam na moim blogu.
Mam nadzieję że Beata poda oficjalnie nasze wyniki i może dorzuci coś od siebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beata
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Pon 14:41, 20 Wrz 2010    Temat postu:

Na maraton do Karpacza wyjechaliśmy już w czwartek, wiadomo góry, trzeba trochę się do nich przyzwyczaić, choćby widokowo Wink
Na miejsce dotarliśmy wczesnym wieczorem w czwórkę :Ja, Andrzej, Gucio i Rafał "junior", Wiesiu był wcześniej, dojechał pociągiem i autobusem.
W piątek od rana ruszyliśmy na podbój Karkonoszy. Guciu pieszo na Śnieżkę a my w czwórkę rowerami na Orlinek. Wiesław pamiętny "wyczynu" w ubiegłym roku na maratonie w Bieszczadach, tym razem tylko 20 km i w tempie raczej turystycznym. Gdy podjechałam na szczyt Orlinka (4,5 km podjazdu) stwierdziłam, że nie taki to straszny podjazd jak go w telewizji pokazują. Wink
Sobota-dzień startu: na lini startu stanęliśmy trochę już rozgrzani (od naszej kwatery do startu prowadził 1 km podjazd) i w bardzo bojowo nastawieni do pokonania górek Karkonoskich.
Pierwszy ruszył Wiesiu, my pięć minut po nim.
Oczywiście ze wspólnego startu dla danego dystansu.
Na początek 6,5 km podjazd kończący się na Orlinku, i tu stawka zawodników bardzo się rozciągła. Na podjazdach udawało mi się doganiać maruderów... ale zjazdy, no właśnie tu wszystko traciłam. Gdzieś na 80 kilometrze stwierdziłam, ze nie zmieszczę się w limicie 6,5 godz., a by ruszyć na giga, zrobiłam sobie mały, 15 minutowy piknik na bardzo malowniczej łączce z kolegą z Gdyni. Dalej w trasę ruszyłam już tylko z zamiarem jej ukończenia w 7 godz. I może by się udało gdyby nie ostatnia niespodzianka. Podjazd zaczął się niewinnie, tuz przed tablicą Karpacz i ciągnął się aż do mety (około 5 km) i był chyba najcięższym podjazdem na całej trasie a na dodatek jeszcze w połowie podjazdu dopadł mnie głód. Musiałam się zatrzymać aby wciągnąć żel, a później trudno było się wpiąć w pedały by ruszyć. Na mecie czekali już Gucio, Rafał i Andrzej. Wiesiu jeszcze jechał, oczywiście giga.
Profil trasy był bardzo pofałdowany, 85 % trasy to podjazdy i zjazdy od 1 km do 7 km z nachyleniem do 16%. Prędkości osiągane prze zemnie wahały się od7 km/h do 64 km/h. Na trasie długości 120 km, może z 10 km było płaskiego.

Nasze wyniki:

DYSTANS GIGA 180 km


Wiesław Mirolewicz - M4 -10, open-35, czas: 8:10:21, szosa;

dystans giga ukończyło 46 zawodników


DYSTANS MEGA 120 km


1. Jacek Olszewski - M3-39, open-151, czas: 5:31:15, szosa;
2. Rafał Tomaszewski - M2-29, open-152, czas: 5:33:36, szosa;
3. Andrzej Wysłouch - M5-10, open-190, czas: 6:09:12, inny;
4. Beata Tulimowska - K4-1, open-206, czas: 7:04:24, szosa

dystans mega ukończyło 211 zawodników.

Na lini startu stanęło 485 zawodników,
sklasyfikowano 450 zawodników:
193 na mini - 60 km
211 na mega - 120 km
46 na giga - 180 km
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 9:04, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Moje GRATULACJE!!! i WIELKI SZACUN. Powodzenia w Świnoujściu!!!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rebe




Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Śro 19:59, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Tak bardzo , bardzo dawno mnie tam nie było .Taki piękny rowerek był do zabrania i takie piękne góry do objechania . Zrobili to beze mnie . Zazdrość i smutek . Czas zakładać bambosze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrzej mtb




Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Czw 21:34, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Very Happy Pod poniższym linkiem znajdziecie relację z Liczyrzepy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrower!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek




Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: włocławek dziewiny

PostWysłany: Czw 21:44, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Czytałem i podobało mi się.Najpierw przeczytałem relację i byłem ciekaw kto tak fajnie pisze i okazało się że znajoma dusza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek




Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: włocławek dziewiny

PostWysłany: Wto 0:09, 07 Gru 2010    Temat postu:

Obejrzałem filmowe wspomnienie z Liczyrzepy i dostrzegłem znajome barwy i napis WTR.Zobaczcie sami.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WTR Strona Główna -> Imprezy SZOSA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin