Autor Wiadomość
łukasz
PostWysłany: Wto 22:34, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Jakaś magiczna siła pchala mnie do przodu i nie pozwalała mi zwolnić , nie wiem co to bylo naprawde ale musze sie tego wyzbyc na nastepnym maratonie Very Happy
Tomek
PostWysłany: Wto 22:31, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Ale przecież nikt Cię tam do przodu w delegację nie wysłał tylko sam tam pognałeś. Jeżeli nie planowałeś, to po co tam byłeś sam?
łukasz
PostWysłany: Wto 22:15, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Właśnie chodzi o to nie nie planowalem zadnej uciekczki tak się sytuacja rozwineła na trasie i bylem bardzo zdziwiony ze tyle czasi jade sam z przodu.
Tomek
PostWysłany: Wto 22:09, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Ja byłem słabiutki i zmęczony już po drugim kilometrze, a Ty tak silny że planowałeś ucieczkę na 100 kilometrów i wtedy to już się nie ma prawa do zmęczenia.
łukasz
PostWysłany: Wto 21:59, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Czyli ja mialem prawo sie zmęczyć a ty nie Smile
Tomek
PostWysłany: Wto 21:57, 30 Wrz 2008    Temat postu:

No nie do końca bo Ty cały czas jechałeś przed wszystkimi a ja zwykle za kimś Smile
łukasz
PostWysłany: Wto 21:53, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
W niedzielę byłem padnięty a on mnie sam dowiózł na drugie miejsce.

TO tak samo jak moj mnie dowiozl padnietego na drugie miejsce Very Happy
mamy wiele wspolnego Tomku Smile
Tomek
PostWysłany: Wto 21:49, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Jak się ma taki rower jak ja to nie ma sensu nic wymieniać bo on jest najlepszy na świecie. W niedzielę byłem padnięty a on mnie sam dowiózł na drugie miejsce. Ma trzynaście lat i nawet przednią oponę ma jeszcze orginalną.
łukasz
PostWysłany: Wto 21:01, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Oj to prawda. Jak się zacznie to trudno sie oprzeć żeby nie mieć czegoś fajowego w sprzęcie. Z czasem i tak wiele rzeczy trzeba wymieniać z racji zużycia

Trudno sie oprzec to malo powiedziane Very Happy Podziwiam bardzo ludzi którzy nic nie zmieniaja w swoim rowerku przez długi czas ależ oni mają silną wole , chyba brali jakies szczepionki przeciw cyklozie Very Happy
Piter
PostWysłany: Wto 20:51, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Oj to prawda. Jak się zacznie to trudno sie oprzeć żeby nie mieć czegoś fajowego w sprzęcie. Z czasem i tak wiele rzeczy trzeba wymieniać z racji zużycia
Rebe
PostWysłany: Wto 20:31, 30 Wrz 2008    Temat postu:

To jest naprawdę dobry pomysł , kupujesz rower na przyzwoitej ramie ,bo to podstawa i ona jest najtrwalsza . Osprzęt w miarę zajeżdżania lub przypływu gotówki wymienia się . I tu dochodzimydo strasznej sprawy - topienia każdej lewej złotówki w sprzęcie ,bo jakbys nie patrzył zawsze chcesz coś fajniejszego .
Tomek
PostWysłany: Wto 16:18, 30 Wrz 2008    Temat postu:

michal302 napisał:
a jakbym chciał składać rower to mógłby mi ktoś zrobić plan taki z linkami łączny koszt max. 2300

będę wdzięczny


Kup cały leppiej na tym wyjdziesz i o wiele mniej kłopotu. Jak nie znasz się na częściach to i ze złożeniem możesz mieć kłopoty.
Tomek
PostWysłany: Wto 16:16, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Ten rower to chyba dobry kompromis między ceną i jakością, tym bardziej że wygląda prawie na nowy. Waga jest niezła jak na tą cenę.
łukasz
PostWysłany: Wto 14:31, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Wiesz co, nie zaszalał aż tak bardzo, zobacz:

http://www.tuttobene.ch/catalog/canyon/canyon-evo-r20/product_info.php/manufacturers_id/29/products_id/2221?osCsid=bf0fc184358c2eaedc844e530abd02d8

Z tego wynika że rower waży 8,7. To chyba niezła waga?
Pzdr.
8,7 ale musisz doliczyc jeszcze pedały czyli będziesz wiecej niz 9 kilo , znaczy to waga standardowa jak chcesz lzejszą to musisz zamienic klika cześci na lezjsze.
Gość
PostWysłany: Wto 14:27, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Wiesz co, nie zaszalał aż tak bardzo, zobacz:

http://www.tuttobene.ch/catalog/canyon/canyon-evo-r20/product_info.php/manufacturers_id/29/products_id/2221?osCsid=bf0fc184358c2eaedc844e530abd02d8

Z tego wynika że rower waży 8,7. To chyba niezła waga? Oczywiście podejrzewam że bez pedałów.
Pzdr.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group