Autor Wiadomość
sum
PostWysłany: Pią 17:12, 28 Lis 2014    Temat postu:

to jeszcze to

https://www.youtube.com/watch?v=MIIVQs8OcV0

i ...
to ...
https://www.youtube.com/watch?v=dd0zU0lklPs
czczes
PostWysłany: Pią 16:55, 28 Lis 2014    Temat postu:

Ja nawet bardziej w stronę siatkówki, ale mimo to wybieram Kwiatka.
Rebe
PostWysłany: Pią 9:26, 28 Lis 2014    Temat postu:

I jeszcze raz se obejrzałem , a co . Dzięki Sławku , bo nie muszę szukać . Ale ja o czym innym
Można powiedzieć rozterki Rebego , tyle ,ze podobnych rozterek życzyłbym sobie co roku .
Chodzi plebiscyt na najlepszego sportowca Polski 2014 .
Kocham dwie dyscypliny sportu - kolarstwo i siatkę . Wydaje się , że kandydatury mogę mieć tylko dwie Michał Kwiatkowski
Mariusz Wlazły .
Serce mi się rozdziera jak piszę
KAMIL STOCH
Ale tak powinno być
KAMIL STOCH
Na pocieszenie (własne ) jeszcze raz se obejrzę Kwiatka
sum
PostWysłany: Pon 9:26, 29 Wrz 2014    Temat postu:

Jeszcze raz i jeszcze raz i tak cały czas Smile

https://www.youtube.com/watch?v=ISrimoX7EQ4
szosek
PostWysłany: Nie 22:48, 28 Wrz 2014    Temat postu:

Piękny dzień
Rebe
PostWysłany: Nie 17:29, 28 Wrz 2014    Temat postu:

Obyło się bez Cancellary , reszta snu się ziściła ,piękne niech trwa . Cholera niech mnie ktoś uszczypnie , bo boję się obudzić . Wybrałem Spartaka , bo z takiej odległości nie wierzyłem , że można na solo , a gonił Spartak , Gerans , Valverde , Gilbert i cholera wie kto jeszcze
Na taki moment czekałem całe życie , bo też całe związane z kolarstwem , Cieszyłem się z sukcesu Jaskuły , kibicowałem Zbyszkowi Spruchowi gdy zdobywał wicemistrzostwo świata i cierpliwie czekałem . Ten rok był piękny dla polskiego kolarstwa , ale nie myślałem , że będzie tak piękny . Łezki były .
BAJKO TRWAJ
rafał szalewski
PostWysłany: Nie 16:32, 28 Wrz 2014    Temat postu:

MICHAŁ MISTRZEM ŚWIATA!!!!!!!!!!!!
Rebe
PostWysłany: Nie 7:23, 28 Wrz 2014    Temat postu:

Nie oglądałem wczoraj wyścigu kobitek - trochę szkoda bo ładny i nasze też pięknie walczyły . Kasia Niewiadoma ma papiery na mistrzynię , tylko trochę braki w technice . Mamy trzy dziewczyny w dwudziestce co cieszy .

Transmisja z wyścigu mężczyzn zaczyna się już o 12,30

WIELKI SEN REBEGO wygląda tak
grupa idzie do końca , a na ostatnim ( 1,2km. ) podjeździe odskakuje Spartacus z Kwiatkiem na dupie . Ten podjazd to akurat dla nich , potem tylko trzy kilometry - mają 10 sekund przewagi , idą w trupa po zmiankach i za cholerę nikt ich nie dojdzie . Tylko nie dośniło mi się kto wygra .
Fabianowi się należy i tak bym chciał , ale .....
jacek
PostWysłany: Nie 21:45, 25 Wrz 2011    Temat postu:

Włoszka Gergia Bronzini obroniła wczoraj tytuł mistrzyni świata ze startu wspólnego.Piszę o tym dlatego że podobnie jak Niemka Judith Arndt wygrała kilka lat temu wyścig Ecotour we Włoclawku.
Rebe
PostWysłany: Wto 20:31, 20 Wrz 2011    Temat postu:

I znów nadeszły mistrzostwa świata. Dziś kobitki ganiały na czas i tytuł wywalczyła nasza znajoma Judith Arndt .Judytka startowała u nas dwa razy na Eko Tour .
Nie wiem czy Spartak zdobędzie jutro piąty tytuł mistrza świata w jeżdzie na czas , ale bardzo bym chciał , choc przyznaję , że forma mu trochę siadła . W zeszłym roku po prostu wziął co swoje . Jutro przyjeżdżam z pracy i siadam przed telewizorem . Gucio możesz przyjechac dopiero po transmisji.
Rebe
PostWysłany: Czw 22:04, 28 Paź 2010    Temat postu:

Fabian "Spartakus" Cancellara zdobył Velo dOr - Złoty rower . To znaczy został uznany za najwybitniejszego kolarza mijającego roku . Można nie wygrywać wielkich tourów i być największym i to bezdyskusyjnie. Patrząc na to co robił w wiosennych klasykach i na mistrzostwach świata , to był jego rok. A Rebe ma duuuże zdjęcia i autograf w świętej księdze.
Rebe
PostWysłany: Czw 19:31, 07 Paź 2010    Temat postu:

Te dwa podjazdy może nie były tak męczące i ciężkie , ale powtarzane x razy przy ciągłych atakach dawały mocno w kość . Cawendisch nie lubi żadnych podjazdów ,to wiadomo było , że go zgubią.
jacek
PostWysłany: Wto 21:44, 05 Paź 2010    Temat postu:

Akurat finał męskiej rozgrywki nie był po mojej myśli.Cały wyścig był bardzo ciekawy i losy ważyły się do ostatniej chwili.Wiadomo że kibicuję Oscarowi i walczył do końca.Za dużo było chętnych.Co ciekawe ci głośni sprinterzy jak Cavendish,Greipel czy Farrar zostali daleko w tyle albo w ogóle zeszli z trasy.
Rebe
PostWysłany: Wto 20:50, 05 Paź 2010    Temat postu:

Też było ciekawie i pięknie , babki jadą trochę wolniej niż meni , ale są mniej wyrachowane .Finisz Voss i Bronzini piękny , a przecież stara pudernica straciła tylko trzu sekundy i była dwunasta. Talent , pasja , niesamowity organizm . Babciu , nie rezygnuj , jestem z Tobą . Owacje na stojąco.
Mężczyzni - spodziewałem się trochę inaczej , ale bez wątpienia tytuł dostał się w godne ręce.
To , że nasi dadzą ciała było do przewidzenia . Buńczuczne zapowiedzi , a potem żenada. Zdążyłem się przyzwyczaić , i tylko to głupie serce wciąż czeka i wierzy .
Rebe
PostWysłany: Pią 19:18, 01 Paź 2010    Temat postu:

Mój pierwszy post w tym temacie jest o Longo . Właściwie to mógłbym go przepisać , tylko babcia jest trzy lata starsza . Przecież nie zajmuje się kolarstwem na poważnie , rywalki ma dwa razy młodsze ,a mimo to jest piąta na świecie i wciąż z czasem na jaki stać niewielu facetów . Ciekawe jak będzie ze startu wspólnego.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group