FORUM WTR :: Przegląd tematu - optymalny łancuch do MTB 9-ki

BEN · Wysłany: Pią 15:55, 07 Wrz 2007 Temat postu:

Jestem ci Hubert krewny duzego browara,celowo napisałem jaką mam kasete bo słyszałem wiele opini ze napęd z jednej firmy działa lepiej.
To co nazwałes kontrowersyjne jednak ma sens,powiem więcej,nie widziałem zadnej roznicy pomiędzy łancuchami Shimano Deore a XT czy nawet XTR,na wszystkich trzech napęd działał tak samo.
Zakupię więc dwa PC-951 chyba i ten jeden nieszczęsny KMC Z 9900 tez musi dac rade,dzięki za porade

Gość · Wysłany: Pią 7:45, 07 Wrz 2007 Temat postu:

Sram - bo masz kasetę Srama. Do kasety Shimano łańcuch Shimano. Jakieś drobne niuanse konstrukcyjne w kształcie blaszek i samych koronek powodują, że napędy pochodzące od jednej firmy pracują lepiej.

Poszczególne modele łańcuchów Srama (podejrzewam, że Shimano też) różnią się pomiędzy sobą sposobem nitowania. Z różnic tych wynika wytrzymałość łańcucha na zerwanie. Tak więc im wyższy model łańcucha, tym więcej siły trzeba włożyć żeby łańcuch zerwać. Najmocniej nitowane są... spinki Srama, ale nie nitują tą metodą całych łańcuchów ponieważ trudne by było je skracać oraz łańcuch by był dużo droższy. Tak więc jeśli kręcisz raczej z wyższą kadencją niż siłą to możesz sobie kupić najniższy model Srama. Tutaj pora na obalenie mitu - sworznie (a to od nich zależy zużycie łańcucha) wszelkich łańcuchów Srama wykonane są z tego samego materiału, więc model łańcucha nie ma znaczenia dla trwałości napędu (tak więc wyższy model wytrzymuje tylko więcej, a nie dłużej wbrew powszechnej opinii). Dlatego warto kupić trzy tańsze łańcuchy Srama, zamiast jednego wysokiego (oczywiście jeśli nie mamy tendencji do zrywania łańcuchów) i jeździć nimi na zmianę. Wtedy będziemy mogli cieszyć się długą żywotnością napędu. Jeśli zrywasz łańcuch to kup model wyższy, ale nie licz na to, że zwiększy to żywotność napędu.

PS. Wiem, że to dosyć kontrowersyjne, sam byłem na początku zdziwiony, ale tak już jest. Jeśli ktoś chce wdawać się w polemikę to niech dyskutuje z panem Markiem Pipinem - menadżerem produkcji łańcuchów w korporacji Srama, bo to od niego pochodzą powyższe informacje. Jeśli ktoś zna angielski i chce poczytać, to mogę przytoczyć całą treść listu, a ciekawostek jest tam jeszcze kilka - na przykład, że czyszczenie łańcucha różnymi odtłuszczaczami (jak benzyna ekstrakcyjna) jest raczej niesłuszne i nie powinno się tego robić.

waldez · Wysłany: Pią 6:43, 07 Wrz 2007 Temat postu:

wydaje mi się że warto zainwestować te pare złoty więcej. łańcuch jest jednym z najważniejszych elementów roweru, napędza go i przenosi duże obciążenia, dlatego warto mieć lepszy, który napewno wytrzyma o wiele dłużej. brałbym Srama zamiast Shitmano

BEN · Wysłany: Czw 22:38, 06 Wrz 2007 Temat postu:

SH nie ma raczej szans obecnie z firmą Sram jesli chodzi o zywotnosć i wytrzymałość,tyle ze Sram jest drogi...auuuu,chce kupić coś "pancernego" w szosie miałem Srama PC-58 i nawet XTR się chował(praktykowałem go),nie wiem własnie jak sprawa Srama wygląda w MTB

Gość · Wysłany: Czw 21:45, 06 Wrz 2007 Temat postu:

Moje Deore LX (HG 73) spisuje sie dobrze. Jezdzilo przez jesien po lasach, w lekka zime po lasach, zime przespalo, wiosne przegonilo i w lato "aktywnie" napedzalo tylne kolo. Poniewaz laczenie PINem okazalo sie wadliwe (z mojej winy) wiec zastosowalem spinke SRAMa z Piekarskiej, co ulatwia eksloatacje i konserwacje. Ja bym postawil na SH.

BEN

mam pytanko jaki dobrać łancuch do mojego levela a6,jedyny problem tego roweru to KMC Z 9900...oni chyba nie smar a klej stosują Razz

Dodam ze kasete mam Srama PG-950 a korbe Truvativ.
Wstępnie mysle nad Deore LX lub moze Sram PC-951,tyle ze ten drugi prawie 20 zł drozszy,ale czy na pewno lepszy?za ew. podpowiedzi będe wdzięczny