| Autor |
Wiadomość |
| waldez |
 Wysłany: Czw 14:53, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
gdybym miał w tej chwili te pieniądze ta Orbea już by była moja (zapytanie o rozmiar ramy już wysłane). Rebe moge się bujnąć, ale jeszcze nie teraz bo nie mam narazie kasy, będę miał po wypłacie czyli około 10 bierzącego miesiąca.
pozdrawiam |
|
 |
| Rebe |
| Wysłany: Czw 14:18, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
Waldess, polatałem trochę po allegro i znalazłem kilka niezłych pozycji. Najlepsze
221222743 - rama stalOwka, ale bajkowa , rozmiar pasuje
220039781 - nie podana wielkośc ramy , reszta cacy
mam wynotowane jeszcze kilka innych , możesz się do mnie bujnąc; Gajowa 10 |
|
|
| Tomek |
| Wysłany: Śro 22:06, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Rebe napisał: | | Tomku czy ty obrażasz mnie celowo czy mimowolnie? ... |
Rebe, gdzież bym śmiał...  Nic na to nie poradzę ale Lance zostanie moim numer jeden ulubionym kolarzem wybaczysz mi? Jak mi wybaczysz to zrobię Ciebie numer dwa ... zaraz za Amstrongiem. Za nim to nie wstyd. Bedziesz sporo przed Urlichem.
A tutaj napisałem to tylko po to aby podnieść status roweru LeMonda bo pewnie młodzi ludzie szukający roweru mogą go po prostu nie znać tak jak my starzy wyjadacze. Cieszę się że zdrowie pozwala Ci na dobre samopoczucie. Pozdrawiam. |
|
|
| Rebe |
| Wysłany: Śro 21:07, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Tomku czy ty obrażasz mnie celowo czy mimowolnie? Taka ciekawostka - ten facet z Texasu kolarstwa uczył się od najlepszych- czyli wtedy , w Polsce ,w Łodzi u Borusewicza którego potem ściągnął do Stanów . |
|
|
| Tomek |
| Wysłany: Śro 20:09, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Greg LeMond to Lance Armstrong lat 80-tych. |
|
|
| Tomek |
| Wysłany: Śro 20:06, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
Podoba mi się i Trek i LeMond. BH już nie tak. LeMond to równie dobre rowery jak najlepsze marki. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Śro 18:43, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
| BEN napisał: |
Big mig...a masz za duzo kasy?to moze nam dołozysz do drogich rowerow?do Markowych,Trek,a moze Scott...nasmiewasz się z nas?to nie jest eleganckie,my zyjemy w biednym kraju i zarabiamy smieszne pieniądze,czasem pomysl tez o tym Tomaszu,pozdrawiam serdecznie |
Ben. Nie nasmiewam sie bo ja tez tak zaczynalem. Szczerze mowiac mialem nawet gorszy rower bo wlasnie romet, na sprzecie czeskim i rosyjskim i tez jezdzilem i chcialem miec jak najlepszy za jak najmniejsze pieniadze. Staram sie wam tylko pomoc moim doswiadczeniem i tym co moze byc dobre.
Dolozyc wam do drogich rowerow nie zamierzam bo wiesz Ben ze za darmo nic nie ma, takie juz prawo dzunglii.
Firme Kross faktycznie znam stara - chyba wtedy byla jakims odlamem rometu nawet.
Niestety ale ceny rowerow tutaj sa rzeczywiscie nizsze niz w polsce. Dziwi mnie to bardzo ale tak juz jest.
Pozdrawiam. |
|
|
| waldez |
| Wysłany: Śro 18:09, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
więc sprawa rozwiązana, jeśli nie będzie już Treka czego bym bardzo nie chciał to będzie BH. dziękuję wszystkim razem i każdemu z osobna za przejęcie się moim problemem i szukaniem optymalnego rozwiązania.
p.s. Ben nie chce Scotta wystarczy mi coś takiego http://orbea.pl/oferta.php?group=65&table=061003204407&id=061003213550
jeszcze raz dzięki za pomoc i za chęc w złożeniu mi rowerka. pozdrawiam |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Śro 16:22, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
Wszelkie potrzebne narzędzia mam, też z zazamcza jestem, więc składanie bika to nie problem  |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Śro 15:58, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Nie ma sprawy. Złożenie roweru z kartonu to drobnostka. |
|
|
| waldez |
| Wysłany: Śro 15:10, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
Hudy święte słowa. Ja doskonale panowie wiem że za 2 koła nie da się kupić dobrego rowera na szosę, i wiem również że nie będę miał np. 300 zł więcej żeby dopłacić na inny. jak już powiedziałem będę chciał w przyszłości ulepszyć rower więc posłucham Hudego i postaram się kupić rower z lepszą ramą. Dzięki Paweł że tak wytrwale szukasz dla mnie rowerka a ten Trek którego znalazłeś bardzo mi odpowiada podobnie jak BH.
Moimi faworytami w tym "pojedynku" są Trek oraz BH i raczej z tych dwóch rowerów będę wybierał. o ile ta promocja na Treka się już nie skończy.
a teraz pytanie z innej beczki. w jakim stanie przychodzą rowery kupione z netu, w kartonie czy w całości bo jeśli w kartonie to będę potrzebował jeszcze waszej pomocy co do pomocy przy składaniu |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Śro 7:49, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
A ja powiem tak. Jeśli masz w przyszłości zamiar modyfikować rower to kup rower najlepszej marki na jaką Cię stać. Będziesz miał ramę wysokiej jakości, która Ci długo posłuży. Resztę osprzętu n lepszy/lżejszy będziesz mógł sobie zmienić z biegiem czasu.
Jeśli nie chcesz modyfikować roweru to kup coś firmy cieszącej się mniejszą renomą, ale za to oferującą nieco lepszy osprzęt. W końcu ma służyć długo. 1kg w rowerze w przypadku nas, amatorów, bym się nie martwił. Jeśli nie jesteśmy tak wychudzeni, że widać nam wszystkie żebra to tanie wyjdzie nas zrzucenie tego kilograma z tyłka niż z roweru, a masę całości zachowasz na tym samym poziomie. |
|
|
| BEN |
| Wysłany: Wto 23:01, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Orzeł napisał: | Troszkę zbaczamy z kursu . To jest temat rower za 2000-3000, a nie moje rowerowe marzenie  |
Tak Paweł,jak piszemy co mozemy a nie chcemy....to jest wieczne ale,widziałem na allegro Krossa Atrox za 2699 na Shimano 105 full z carbonowym widelcem,wazący 9 kg,ale i tak fachowcy wysmieją go,a ja im powiem cos więcej...tylko po co?więc nie napisze ze Polecam |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Wto 22:40, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Troszkę zbaczamy z kursu . To jest temat rower za 2000-3000, a nie moje rowerowe marzenie |
|
|
| BEN |
| Wysłany: Wto 22:36, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Orzeł napisał: | Różnica kilograma to dużo niezależnie od typu roweru. Może teraz masa nie jest dla Ciebie ważna, ale nie wiesz czy Ci się nie odmieni za jakiś czas. Później może być trudniej odchudzić rower.
Jeszcze coś takiego znalazłem. http://www.bikekatalog.pl/2007/?ppg=show&baza=rowery&pid=4784 Propozycja za rozsądną cenę. Dobry osprzęt, karbonowy widelec, masa też niezła. Niech Ben się jeszcze wypowie co myśli o Krossach. Z tego co widzę to rama zrobiona jest w nich porządnie. Na oko wygląda, że jest sztywna. Radzę Ci uzbroić się w cierpliwość i poczekać na nowy sezon. Ciekawie zapowiada się Sora 2008. Korba ze zintegrowaną osią!!! Nowe klamkomanetki, hamulce, 9 biegów z tyłu, nowy wygląd. http://cycle.shimano-eu.com/publish/content/cycle/seh/nl/en/news___info/news/new_sora_groupset.html |
Pawle o Krosach nie wypowiem się,przepraszam,cokolwiek napisze zostanie zle odebrane,zaczyna się robić snobistyczne podejscie czym się brzydze,proponuje kupić Scotta za 37 tyś,wazy 5900 i jest swietny   |
|
|