FORUM WTR
Włocławskie Towarzystwo Rowerowe
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum FORUM WTR Strona Główna
->
Dobór sprzętu i jego właściwe użytkowanie.
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
maratony, zawody, imprezy
----------------
Kwalifikacje Bałtyk - Bieszczady 1008km
Maraton WTR
Imprezy SZOSA
Imprezy MTB
Inne imprezy rowerowe
treningi i wyjazdy włocławskich bajkerów
----------------
spotkania szosowców
spotkania górali
Blogi
Czasówki
Włocławskie Towarzystwo Rowerowe
----------------
Galeria
odnośnie Forum
odnośnie strony www
Księga Gości
Sprawy organizacyjne
sprzęt rowerowy - testy, porady, warsztat
----------------
ramy
amortyzatory
koła
napęd
manetki, klamki, klamkomanetki
akcesoria rowerowe
sklepy rowerowe
Porady i dyskusje kolarskie.
----------------
Wszystko o startach i maratonach.
Dobór sprzętu i jego właściwe użytkowanie.
Porady i dyskusje o treningach.
Zdrowie
wszelkie inne tematy
----------------
inne tematy związane z rowerami
inne tematy NIE ZWIĄZANE z rowerami
giełda rowerowa
----------------
SPRZEDAM
KUPIĘ
Opinie i propozycje
----------------
Włocławek
Polska
Świat
Komunikacja z adminem
----------------
Uwagi, prośby, skargi, krytyki...
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
sum
Wysłany: Wto 22:00, 05 Sty 2010
Temat postu: Re: Rower treningowy
Maciek napisał:
Tommy napisał:
Czy ktoś z Was posiada wiedzę i doświadczenie w użytkowaniu roweru treningowego? Czy jest coś na co powinien zwrócić szczególną uwagę przy zakupie owego?
Jestem "na bieżąco" z rowerem - pochwalę się, że dzięki "zwykłemu", schudłwm w lecie ponad 20 kg. A teraz po sezonie "jeżdzę" sobie w domu. Powiem tak: na rynku jest mnóstwo chłamu i dziadostwa, które odradzają nawet sami sprzedawcy, jeśli dobrze z nimi pogadasz. Ja "pojeżdziłem" na rowerze treningowym magnetycznym, byłem zadowolony. Zwłaszcza te wskaźniki - prędkość - droga - spalone kalorie były fajne - czas upływał miło, jak się człowiek na to gapił. Ale był to rower pożyczony i właściciel - na szczęście - poprosił o jego zwrot. Ale ja już złapałem bakcyla i chciałem podobny kupić - i tu sprzedawca właśnie mi odradził i mówi krótko: kup sobie elektromagnetyczny. Najtańszy, jaki namierzyłem - KETTLER, to wydatek 1000 zł. Ale znalazłem na allagro, używany, w super-stanie, za 450. Powiem yak: elektro, a zwykły magnetyczny, to mercedes i polonez. Chłopie, ustawiasz sobie trasy, zmienne obciążenia, kilka wariantów. Pomiar pulsu, czasu trwania terningu, żądana ilość spalonych kalorii, przebytej drogi. W koonfiguracjach dowolnych. Siodełko regulowane w dwóch łaszczyznach. Solidna konstrukcja. Trening stał się przyjemnością, bez lipy. I cena - za 450 możesz kupić nowy magnetyczny, jak powiedział sprzedawca - "modelarski", albo "damski", albo trafisz jak ja. Owszem są rowery po 20 000, ale to już pewnie kosmos i poza moim zasięgiem, więc tylko o tym wspomniałem. Trzymaj się, Maciek
jeszcze większe zachwyty będziesz pisał jak zaczniesz używać prawdziwy spinning - np. spiner nxt [ostre koło] - to zupełnie inna bajka
jedyna wada - cena - nowy ok 5/6 tys brutto
urządzenie treningowe - polar / garmin musisz mieć własne
w warunkach domowych nie do zajeżdżenia bo to sprzęt do profesjonalnych siłowni
waldez
Wysłany: Sob 22:56, 02 Sty 2010
Temat postu:
Sprzedał bym Ci, ale prezentów się nie sprzedaje. Tylko rozglądaj się szybko, bo moje treningi zostały zawieszone
Rebe
Wysłany: Sob 22:47, 02 Sty 2010
Temat postu:
Tak się stało , że pożyczyłem trenażer żeby potestować czy ładowanie się w kupno ma sens . Zawsze mi się wydawało , że nuda monotonia i mordęga. Przyjemne nie jest , bo daje wycisk niesamowity .Nie na darmo ostrzegają , że jest ok 1,5 raza intensywniejszy od treningu na szosie , dodam też ,że bardziej sensowny.. Dobrze rozpisany trening , gdy pilnuje się pulsu , kadencji , przełożen i dokładnie czasu poszczególnych sekwencji nie zostawia czasu na nudę , a po godzinie się zdycha . O kałuży potu nie wspomnę. Jest to urządzenie na tyle pomocne , że zaczynam rozglądać się za jakąś okazją kupna.
Maciek
Wysłany: Sob 17:15, 02 Sty 2010
Temat postu: Re: Rower treningowy
Tommy napisał:
Czy ktoś z Was posiada wiedzę i doświadczenie w użytkowaniu roweru treningowego? Czy jest coś na co powinien zwrócić szczególną uwagę przy zakupie owego?
Jestem "na bieżąco" z rowerem - pochwalę się, że dzięki "zwykłemu", schudłwm w lecie ponad 20 kg. A teraz po sezonie "jeżdzę" sobie w domu. Powiem tak: na rynku jest mnóstwo chłamu i dziadostwa, które odradzają nawet sami sprzedawcy, jeśli dobrze z nimi pogadasz. Ja "pojeżdziłem" na rowerze treningowym magnetycznym, byłem zadowolony. Zwłaszcza te wskaźniki - prędkość - droga - spalone kalorie były fajne - czas upływał miło, jak się człowiek na to gapił. Ale był to rower pożyczony i właściciel - na szczęście - poprosił o jego zwrot. Ale ja już złapałem bakcyla i chciałem podobny kupić - i tu sprzedawca właśnie mi odradził i mówi krótko: kup sobie elektromagnetyczny. Najtańszy, jaki namierzyłem - KETTLER, to wydatek 1000 zł. Ale znalazłem na allagro, używany, w super-stanie, za 450. Powiem yak: elektro, a zwykły magnetyczny, to mercedes i polonez. Chłopie, ustawiasz sobie trasy, zmienne obciążenia, kilka wariantów. Pomiar pulsu, czasu trwania terningu, żądana ilość spalonych kalorii, przebytej drogi. W koonfiguracjach dowolnych. Siodełko regulowane w dwóch łaszczyznach. Solidna konstrukcja. Trening stał się przyjemnością, bez lipy. I cena - za 450 możesz kupić nowy magnetyczny, jak powiedział sprzedawca - "modelarski", albo "damski", albo trafisz jak ja. Owszem są rowery po 20 000, ale to już pewnie kosmos i poza moim zasięgiem, więc tylko o tym wspomniałem. Trzymaj się, Maciek
Piter
Wysłany: Śro 21:49, 03 Gru 2008
Temat postu:
Rower w domu i jazda na nim to straszna nuuuuuuuda. Przerabiałem to juz i wielu przede mną i odczucia mieli podobne. Nuuuuuuuuuuuuda. Nic nie pomaga, ani telewizja ani muzyka ani żadna inna zachęta. Wiem, że lepiej cokolwiek robic nic nic nie robić ale taki rowerek w domu nie motywuje mnie do wysiłku. Ciekaw jestem Tomcio jak już kupisz ten mebelek jak długo wytrwasz.
Rebe
Wysłany: Śro 12:32, 03 Gru 2008
Temat postu:
Rowery treningowe domowe są dwojakiego rodzaju: marketowe z którymi mało co można zrobic aby ulepszyc i nie nadają sie do treningów ,oraz specjalistyczne z ceną od 3000zeta. Nie są też takie małe.
Posłuchaj Tomka- porozciągaj się , pocwicz przysiady , pobiegaj i daj sobie spokój z bezmyślnym wydawaniem pieniędzy.
Tomek
Wysłany: Wto 23:42, 02 Gru 2008
Temat postu:
Rozumiem. Na kręgosłup polecam pilates. Są wspaniałe na plecy, kręgosłup i postawę, poza tym zupełnie bezpieczne i bez kosztów.
Tommy
Wysłany: Wto 21:48, 02 Gru 2008
Temat postu:
Tomek napisał:
Dla mnie rower treningowy to taki który dobrze śmiga po lasach i górkach
włączam telewizor, robię przeciąg w pokoju i już prawie jak na trasie. A tak na poważnie: chcę odciążyć przez te kilka zimowych dni kręgosłup. Zagwarantuje mi to po części jazda na takim rowerku (pozycja siedząca, wyprostowana) i raz w tygodniu basen. Przy sukcesywnym wzmacnianiu mięśni grzbietu i ich rozciąganiu istnieje prawdopodobieństwo zaleczenia dyskopatii. Jest upiorna i bezwzględna. Dlatego, póki co nie przesiądę się na szosę
Tommy
Wysłany: Wto 21:38, 02 Gru 2008
Temat postu:
Red Arrow napisał:
Trenażer sam w sobie zajmuje mniej miejsca niż rower stacjonarny,
zgadza się, tyle że trenażer plus rower to już mebel na który nie mogę sobie pozwolić. Zdecydowanie rower treningowy, stacjonarny zajmie połowę miejsca.
Tomek
Wysłany: Wto 21:01, 02 Gru 2008
Temat postu:
Dla mnie rower treningowy to taki który dobrze śmiga po lasach i górkach
Red Arrow
Wysłany: Wto 20:49, 02 Gru 2008
Temat postu:
Trenażer sam w sobie zajmuje mniej miejsca niż rower stacjonarny, a to za sprawą, że składa się z mechanizmu oporowego zamontowanego na stelażu podpinanym pod tylne koło.
Jeśli chcesz coś więcej wiedzieć o tych urządzeniach to proponuje spotkanie, bo strasznie leniwy jestem w pisaniu
Tommy
Wysłany: Wto 18:02, 02 Gru 2008
Temat postu:
Oczywiście chodzi mi o rower treningowy stacjonarny, domowy - nie trenażer. Na trenażer nie mam miejsca w domu...
Tomek
Wysłany: Wto 9:44, 02 Gru 2008
Temat postu:
Z tego co wiem to treningowy ma być taki nie do zajechania, czyli niezawodność i wytrzymałość.
łukasz
Wysłany: Wto 0:07, 02 Gru 2008
Temat postu:
mam trenażer prawie dwa miesiące i jedno co moge powiedziec to ze liczą sie tylko chęci zeby na nim jezdzic a nie to czy ma sie lepszy czy gorszy trenazer.
jacek
Wysłany: Pon 23:37, 01 Gru 2008
Temat postu:
Tomku,twoje pytanie jest zbyt ogólne.Zależy co chcesz trenować i jaki typ roweru traktujesz jako bazowy
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin