Autor |
Wiadomość |
mroczek |
Wysłany: Pią 16:36, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
mroczek |
Wysłany: Pią 16:33, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
Lance robi postepy w GIRO. 12 miejsce ze strata 6,5 minut. Jak na 3letnia przerwe i niedawna kontuzje to powiedzialbym ze jedzie niezle. W kazdym razie coraz lepiej chociaz na poczatku mial "momenty" |
|
|
jacek |
Wysłany: Pon 21:25, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
Teraz już można powiedziec że Contador przegrał wyścig w sobotę częściowo z własnej winy.Jesli można wierzyc naszym komentatorom to była tez mowa o spisku kilku drużyn przeciw Astanie.Wczoraj dwoił się i troił żeby zgubic rywali ale zyskał tylko kilkanaście sekund a potrzebował 2 minuty i nawet etapu nie wygrał.Szkoda.Z 2-ej strony widac że jest mocny i to zapowiada ciekawą walkę w innych wyścigach. |
|
|
łukasz |
Wysłany: Nie 11:01, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
Kod: | Fajne tapetki Astany znajdziecie tutaj: http://www.trekbikes.com/images/astana
Cervelo tutaj: http://www.cervelo.com/wp.aspx?t=TestTeam
Tutaj dla MTB: http://www.10fifty.com/mountain_bike_wallpapers.html
A tutaj dla wszystkich http://it.cannondale.com/downloads/ |
mroczek masz wiecej takich stronek z tapetami zespołow kolarskich szosowych? |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 4:18, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ale jaja;) |
|
|
mroczek |
Wysłany: Nie 2:23, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
...........
|
|
|
jacek |
Wysłany: Sob 23:52, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ja również oglądałem dziś etap Tirreno-Adriatico i aż żal było patrzec jak się skręcają.Niektórzy zakosami wjeżdżali żeby tylko się wdrapac.A już finałowa akcja Rodrigueza to majstersztyk.On też dostał ostro w kośc ale miał jeszcze siły żeby sie szarpnąc i zostawic rywali sporo w tyle.Tym sposobem wskoczył na 1 miejsce w generalce.I znowu hiszpan górą.Jak mi się to podoba.Mam nadzieję że w przypadku Contadora to tylko wypadek przy pracy i wróci na pozycję lidera oraz że wygra cały wyścig Paryż-Nicea |
|
|
Tomek |
Wysłany: Sob 21:39, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
Jacku ja kibicuje drużynie Amstronga bo on jest moim ulubionym kolarzem (wygrał TdF 7 razy ) Poza tym tu nie ma kadr narodowych tylko są drużyny profesjonalne. Dzisiaj Contadorowi brakło drużyny, wczoraj wsparli go pięknie, dzisiaj pod koniec wcale, sam musiał odpierać wszystkie ataki i zapomniał się napić albo zjeść. Odcieło mu prąd i padł na ostatnim podjeździe. Jutro to pewnie już nie da rady nic zrobić. Zobaczymy co będzie na dużych tourach, tamte są najważniejsze. Contador wygrał wszystkie w których startował w ciągu ostatnich prawie dwóch lat. |
|
|
Rebe |
Wysłany: Sob 20:39, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
Piękne podjeżdżanie na metę to był dziś na Tirreno - Adriarico. Właśnie skończyłem oglądać, chłopców gięło jak mnie na Ochodzitej. Ciekawe co jutro pokaże Contador - czy był to tylko wypadek przy pracy ,czy też dziwna rywalizacja z Teksańczykiem nie wyszła na zdrowie. |
|
|
jacek |
Wysłany: Sob 19:34, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
Nie wiedzialem Tomku że Ty również kibicujesz Contadorowi.Ja ogólnie kibicuje całej kadrze hiszpańskiej a więc i Albertowi.Moim zdaniem jest to obecnie najlepszy i najrówniejszy team narodowy na świecie.Jak to ładnie powiedział Rebe "co sztuka to mistrz"Skoro już mowa o mistrzach i Hiszpanii to moim idolem jest wielki M.Indurain ,który 5-krotnie wygral Wielką Pętlę |
|
|
Tomek |
Wysłany: Sob 16:54, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
No i zniszczyli mi dzisiaj Contadora. Wszyscy go atakowali, sam się musiał bronić i zabrakło mu paliwa pod koniec. Bardzo przykre, ale się zdarza. |
|
|
Tomek |
Wysłany: Sob 14:51, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
Wczoraj jeszcze jedno radosne wydarzenie mialo miejsce na etapie drugiego rozgrywanego obecnie wyścigu wieloetapowego Tirreno-Adriatico. Młody amerykanin Tyler Farrar (Garmin-Slipstream) wygrał sprint z takimi sławami światowego sprintu jak Mark Cavendish, Enrico Rossi, Tom Boonen, Robbie McEwen, Stuart O'Grady, Robert Hunter, Luca Paolini, Thor Hushovd i Alessandro Petacchi. |
|
|
mroczek |
Wysłany: Sob 14:48, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
Za zywo nie da rady no pracuje do 18-ej... |
|
|
Tomek |
Wysłany: Pią 23:16, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
Teraz wszystkie toury są na żywo w necie. Eurosport transmisje. Czasem trzeba tylko komentarz po angielsku z innego źródła ściągać bo video idzie z francuskim. |
|
|
mroczek |
Wysłany: Pią 23:08, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
W zeszlym roku sciagnalem parenascie GB relacji z TDF ale bodajze przy 17ym etapie komus sie odechcialo wrzucac na neta kolejnych etapow i jakos tak tamten TdF mi umarl...
Pamietam ze kilka lat temu jak tylko chlopcy zawodowcy konczyli etap - ja wsiadalem na moja szosoweczke i zdobywalem Alp d'Szpetal Gorny. To bylo cos... Niemazle zawsze spotykalem tam Rebego. Nostalgia... |
|
|